Startująca z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie rosyjska rakieta Sojuz-Fregat wyniosła na orbitę francuskiego satelitę naukowego COROT do poszukiwania planet typu ziemskiego, krążących wokół innych gwiazd.
Start nastąpił o godzinie 17.23 czasu moskiewskiego (15.23 czasu polskiego). W 50 minut później satelita znalazł się na zaplanowanej kołowej orbicie polarnej, odległej od powierzchni Ziemi o 827 kilometrów.
"Nasz satelita COROT został dzisiaj w sposób perfekcyjny umieszczony na orbicie przez rakietę Sojuz" - głosi komunikat, jaki wydał prezes francuskiego Państwowego Ośrodka Badań Kosmicznych (CNES) Yannick d'Escatha.
Misja COROT (COnvection, ROtation et Transits planetaires) jest wspólnym przedsięwzięciem CNES oraz Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), która dostarczyła oprzyrządowanie komputerowe satelity.
Zainstalowany na pokładzie satelity teleskop optyczny będzie w stanie wykrywać planety z materii skalnej o wielkości kilkakrotnie większej niż Ziemia. Znalezione dotąd w sąsiedztwie innych gwiazd planety to wyłącznie skupiska płynnego i zestalonego gazu, o rozmiarach porównywalnych z największą, także gazową planetą Układu Słonecznego Jowiszem. Obiektów tych zresztą nie zaobserwowano bezpośrednio, ale o ich istnieniu świadczy grawitacyjne oddziaływanie na ruch macierzystych gwiazd.
Astronomowie przypuszczają, że wokół gwiazd krążą również planety o budowie skalnej, niedostępne dotychczasowej obserwacji. Jak się zakłada, COROT powinien odkryć od 10 do 40 takich obiektów, a ponadto kolejne planety gazowe.
Poszukiwanie planet typu ziemskiego ESA chce kontynuować w ramach własnego programu Darwin. Przewiduje on umieszczenie na orbicie czterech lub pięciu satelitów z zadaniem wykonywania zdjęć, które będą następnie analizowane pod kątem dokumentowania śladów życia.
Drugim zadaniem satelity COROT są obserwacje astrosejsmologiczne - czyli rejestrowanie fal akustycznych, przechodzących przez wnętrza gwiazd i powodujących zmiany w ich jasności. Wywoływane tymi falami odkształcenia powierzchni gwiazd pozwalają określić ich dokładną masę, wiek i skład chemiczny.
ab, pap
"Nasz satelita COROT został dzisiaj w sposób perfekcyjny umieszczony na orbicie przez rakietę Sojuz" - głosi komunikat, jaki wydał prezes francuskiego Państwowego Ośrodka Badań Kosmicznych (CNES) Yannick d'Escatha.
Misja COROT (COnvection, ROtation et Transits planetaires) jest wspólnym przedsięwzięciem CNES oraz Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), która dostarczyła oprzyrządowanie komputerowe satelity.
Zainstalowany na pokładzie satelity teleskop optyczny będzie w stanie wykrywać planety z materii skalnej o wielkości kilkakrotnie większej niż Ziemia. Znalezione dotąd w sąsiedztwie innych gwiazd planety to wyłącznie skupiska płynnego i zestalonego gazu, o rozmiarach porównywalnych z największą, także gazową planetą Układu Słonecznego Jowiszem. Obiektów tych zresztą nie zaobserwowano bezpośrednio, ale o ich istnieniu świadczy grawitacyjne oddziaływanie na ruch macierzystych gwiazd.
Astronomowie przypuszczają, że wokół gwiazd krążą również planety o budowie skalnej, niedostępne dotychczasowej obserwacji. Jak się zakłada, COROT powinien odkryć od 10 do 40 takich obiektów, a ponadto kolejne planety gazowe.
Poszukiwanie planet typu ziemskiego ESA chce kontynuować w ramach własnego programu Darwin. Przewiduje on umieszczenie na orbicie czterech lub pięciu satelitów z zadaniem wykonywania zdjęć, które będą następnie analizowane pod kątem dokumentowania śladów życia.
Drugim zadaniem satelity COROT są obserwacje astrosejsmologiczne - czyli rejestrowanie fal akustycznych, przechodzących przez wnętrza gwiazd i powodujących zmiany w ich jasności. Wywoływane tymi falami odkształcenia powierzchni gwiazd pozwalają określić ich dokładną masę, wiek i skład chemiczny.
ab, pap