W uzasadnieniu wyroku sędzia Janusz Kukla wyraził nadzieję, że oskarżony nie wyjdzie z sali rozpraw w poczuciu bezkarności, ale doceni daną mu szansę, a jeżeli będzie wystawiał jagnięta do ulicznej fotografii, ponownie trafi przed sąd. Wyrok nie jest prawomocny. Za znęcanie się nad zwierzęciem grozi kara do dwóch lat ograniczenia lub pozbawienia wolności, a za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem do trzech lat więzienia.
Żegleń przed sądem zobowiązał się, że nie będzie już w ten sposób wykorzystywał jagniąt. Tuż po ogłoszeniu wyroku zapowiedział jednak, że nadal będzie pozował do zdjęć z owieczką, ponieważ jest to źródło jego utrzymania. Dodał, że jagnię przyciąga turystów, którzy chętnie się z nim fotografują. Zaznaczył też, że jagnięta są przez niego bardzo dobrze traktowane.
PAP, arb