20 kwietnia 2016 r. odbyło się Zgromadzenie Ogólne Sędziów Trybunału Konstytucyjnego. To doroczne spotkanie zwoływane przez Prezesa TK miało na celu przedstawienie najważniejszych problemów wynikających z orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego w minionym roku. Ze swoimi przemówieniem wystąpił Prezes TK prof. Andrzej Rzepliński. Odczytano listy Prezydenta RP Andrzeja Dudy, Sędziego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej prof. Marka Safjana oraz Sędziego Europejskiego Trybunału Praw Człowieka prof. Krzysztofa Wojtyczka.
"Trudne czasy"
Odczytano także przemówienie spisane przez I Prezesa Sądu Najwyższego prof. Małgorzaty Gersdorf. "Spotykamy się w trudnych dla prawników czasach" – zaczęła.
Nawiązała w ten sposób do sytuacji, w której wyroki TK nie są akceptowane przez rząd.
"Coś przeoczyliśmy"
Postanowiła pochylić się nad przyczynami takiego stanu. "Zabrakło nam jednak chwili namysłu i coś przeoczyliśmy. Nie zadaliśmy sobie pytania, czy konstytucja (…) przystaje do "konstytucji" polskiego społeczeństwa - czy społeczeństwo potrafi układać swoje stosunki według litery tej konstytucji" - stwierdziła.
Powróciła także do pytania, czy "opublikowanie wyroków TK we właściwym dzienniku urzędowym jest warunkiem powszechnego ich obowiązywania". Jej zdaniem "nie jest i aby być tego pewnym nie trzeba uciekać się do szczytów prawniczych umiejętności wykładni art. 190 ust. 1-3 Konstytucji".
"Odwagi"
Swoje wystąpienie zakończyła apelem. "Chciałabym prosić wszystkich polskich sędziów, aby mieli odwagę. Dzisiaj nie są oni jedynie "ustami ustawy", lecz - powiem to bez cienia patosu i przesady - depozytariuszami wartości polskiej demokracji, a przy tym piastunami władzy publicznej" - przekonywała. "Tylko od nich zależy, czy polscy obywatele docenią wagę podziału władz oraz obowiązywania i przestrzegania prawa" - dodała.