Przedstawiciele rządu zapowiedzieli wprowadzenie nowych przepisów prawa, dotyczących konfiskowania przez państwo majątku pochodzącego z przestępstwa. W komunikacie Ministerstwa Sprawiedliwości zaznaczono, że nowe regulacje wymierzone są także w "wyeliminowanie patologii związanych z wyłudzaniem podatku VAT".
– Państwo nie może być silne wobec słabych, a słabe wobec silnych. Nie może okazywać zatrważającej niemocy, gdy jest okradane na milionową skalę i gdy ograbiani są uczciwi Polacy – mówił Zbigniew Ziobro na konferencji. Nowy pomysł rządu ma zdaniem jego twórców zapobiec omijaniu oszustwom podatkowym i przynieść budżetowi dodatkowe kilkadziesiąt miliardów złotych. – Według raportu Najwyższej Izby Kontroli w zeszłym roku państwo, a więc my wszyscy, tylko z powodu wyłudzeń podatku VAT na podstawie fikcyjnych faktur straciło prawie 82 miliardy złotych. Skarb Państwa odzyskał z tego niespełna półtora procent. Pieniądze z kieszeni Polaków są też drenowane przez różnego rodzaju oszustów i aferzystów - afera Amber Gold tego przykładem – przekonywał minister.
Ziobro uważa, że odpowiednie zmiany w kodeksie karnym pozbawią przestępców tzw. bazy ekonomicznej i wpłyną na walkę z kryminalistami efektywniej niż długoletnie kary pozbawienia wolności. Propozycje ministerstwa mają dotyczyć przede wszystkim sprawców poważnych przestępstw i przestępstw skarbowych oraz przestępczości zorganizowanej. Projekt miałby umożliwić także orzekanie przez sądy przepadku majątku w nowych sytuacjach, w których do tej pory było to niemożliwe - na przykład ze względów formalnych.
Zachodnie wzorce
– Robimy to, co należało zrobić już dawno. Podobne przepisy sprawdzają się w Stanach Zjednoczonych, w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Francji i jeszcze kilkunastu krajach. Do wprowadzenia takich rozwiązań upoważnia nas Konwencja Rady Europy o dochodach pochodzących z przestępstwa. Obligują nas do tego dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady Europejskiej. Jeśli chcemy być w Europie, to także pod względem norm prawa, które pozwalają na skuteczną walkę z przestępcami – dowodził Ziobro na konferencji prasowej.
– Nawet najostrzejsze kary więzienia nie przyniosą jednak skutku, jeśli przestępcy pozostaną bezkarni pod względem finansowym. Jeśli będą mogli śmiać się w twarz oszukanym ludziom i prokuratorom. Jeśli będą udawać przed nimi nędzarzy, podczas gdy limuzyny, jachty, mieszkania i domy poprzepisywali na rodziny i znajomych. Projekt, który wprowadzimy w życie, ma raz na zawsze ukrócić takie praktyki – zakończył.