Grabarczyk na antenie radiowej Jedynki odniósł się również do pomysłu ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, dotyczącego zaostrzenia kodeksu karnego, w przypadku najcięższych przestępstw. – Ocenę pomysłów ministra sprawiedliwości można dziś wyczytać choćby w sondażach, ponieważ znalazł się w trójce najgorzej ocenianych ministrów rządu Beaty Szydło – mówił Grabarczyk powołując się na sondaż przeprowadzony dla „Rzeczpospolitej”. – Pan minister sądził, że powracając do resortu i postępując dokładnie tak, jak w 2005 i 2006 roku zyska uznanie. Tymczasem opinia publiczna ocenia go krytycznie. Także eksperci są zgodni, że nie tędy droga – dodał.
Były minister sprawiedliwości i były minister infrastruktury stwierdził, że nieuchronność kary, szybkość postępowania, w szczególności szybkość egzekucji już orzeczonych wyroków jest receptą na zwiększenie bezpieczeństwa.
Grabarczyk ocenił, iż nie widać jak na razie rozstrzygnięcia sporu wokół Trybunału Konstytucyjnego. Komentował także zawieszenie w prawach członka klubu PO Michała Kamińskiego. – Ta decyzja zapadła już w ubiegłym tygodniu. Teraz natomiast ujrzała światło dzienne –przekonywał.
Czytaj też:
Zbigniew Ziobro zapowiada drakońskie zmiany w prawie karnym, ale kary śmierci nie będzie
Michał Kamiński zawieszony w prawach członka klubu PO
Michał Kamiński został zawieszony podczas posiedzenia kolegium klubu parlamentarnego w środę 25 maja. Z wnioskiem wystąpił Marcin Kierwiński, który odpowiada za politykę medialną partii. Wyjaśnił on, Kamiński, podobnie jak m.in. Stefan Niesiołowski, Ewa Kopacz i Małgorzata Kidawa-Błońska występują w mediach bez poinformowania o tym komórki prasowej partii.
Na posiedzeniu postawiono jednak tylko jeden wniosek o zawieszenie polityka i dotyczył on właśnie Kamińskiego. Polityk skierował pismo do przewodniczącego klubu parlamentarnego, w którym odwołał się o decyzji.
Czytaj też:
Michał Kamiński zawieszony w prawach członka klubu Platformy Obywatelskiej