Minister mówił o założeniach nowego programu rządowego budowy mieszkań. Adamczyk wytłumaczył, że program polega na prostych założeniach. – Nie będziemy angażowali środków z budżetu państwa. Powołujemy Narodowy Fundusz Mieszkaniowy, który będzie swoistym bankiem ziemskim. Inwentaryzowane nieruchomości Skarbu Państwa możliwe do zabudowy, pod kątem budownictwa mieszkaniowego, będą przekazywane do tego funduszu. Na części będziemy realizowali inwestycje a część będzie podlegała normalnej grze rynkowej dzięki czemu będziemy uzyskiwali środki na realizację tych mieszkań – wyjaśnił minister.
Rząd przeciw deweloperom?
Andrzej Adamczyk mówił także o kosztach. Zapewnił, że celem rządu jest budowa mieszkań, których cena będzie wynosiła od 2,5 tys. złotych za metr kwadratowy. Przekonywał, że nie jest to działanie przeciw deweloperom, ale na rzecz tych, których nie stać na zakup bądź wynajęcie mieszkania - to, według przekazanych przez niego informacji, 40 proc. polskich rodzin.
Premier ogłosiła program
– „Mieszkanie Plus” to pierwsze kompleksowe rozwiązanie problemów mieszkaniowych Polaków. Cieszę się, że mogę dziś przedstawić kolejny program naszego rządu, który jest realnym wsparciem dla rodzin. Mieszkanie Plus to program skierowany do wszystkich Polaków. To jest program, który dedykujemy m.in. klasie średniej. Chcemy zmotywować Polaków do oszczędzania – mówiła podczas konferencji prasowej premier Beata Szydło. Czynsz w wybudowanych w ramach programu mieszkaniach będzie wynosił 10-20 zł za metr kwadratowy. Budowa pierwszych mieszkań ma ruszyć w 2018 r.