Berlusconi był premierem Włoch przez cztery kadencje. Był założycielem centroprawicowej partii Forza Italia. Został skazany za oszustwa podatkowe i korupcję. 79-letni były premier trafił do kliniki San Raffaele we wtorek 7 czerwca w godzinach porannych w związku z niewydolnością serca. Nie są to pierwsze problemy zdrowotne włoskiego polityka. Przed 10 laty wszczepiono mu bowiem rozrusznik serca.
Z informacji, jakie zostały udzielone przez rzecznika partii Forza Italia utworzonej przez byłego premiera Włoch, życiu Berlusconiego nie zagraża niebezpieczeństwo. Pozostanie on jednak w szpitalu na kilka dni. Polityk przejdzie serię badań kontrolnych w celu ustalenia przyczyn niewydolności serca. Rzeczniczka kliniki San Raffaele Deborah Bergamini tłumaczyła, że hospitalizacji Berlusconiego jest konieczna, aby poznać przyczynę jego gorszego samopoczucia. Do problemów kardiologicznych byłego premiera mógł się przyczynić stres związany z wyborami samorządowymi, jakie odbyły się w niedzielę w części Włoch – spekulują lokalne media.