Zapytany o komentarz do słów nowego szefa NBP Adama Glapińskiego, który zapowiedział, że „nie ma przesłanek ekonomicznych do zajmowania się kursem walutowym oraz kwestią pomocy kredytobiorcom we frankach szwajcarskich” Jacek Sasin przypomniał, że„ w kampanii wyborczej zostały złożone konkretne deklaracje przez prezydenta Andrzeja Dudę oraz przez Prawo i Sprawiedliwość”. – My się tym różnimy od naszych poprzedników, że chcemy wypełniać nasze obietnice. W związku z tym, chcemy rzeczywiście ulżyć tym, którzy płacą, czy mają kredyty we frankach i muszą dzisiaj wydawać krocie na spłacanie rat – tłumaczył polityk.
„Przy zawieraniu umów na tzw. kredyty frankowe doszło do rażącego złamania prawa”
Zdaniem posła PiS, który powołał się na raport rzecznika finansowego, „przy zawieraniu umów na tzw. kredyty frankowe doszło do rażącego złamania polskiego prawa”. – Przede wszystkim złamano zapisy ustawy bankowej, która mówi wyraźnie, że wypłacana kwota kredytu nie podlega waloryzacji – zaznaczył.
Parlamentarzysta zapowiedział również podwyższenie kwoty wolnej od podatku. – Kwota ta będzie podwyższona w ramach całej przebudowy systemu podatkowego. Przypomnę, że mamy zapowiedź, iż od roku 2018 wejdzie reforma systemu podatkowego, która skonsumuje również składki, w tym przede wszystkim składkę zdrowotną. I w ramach tej reformy również rozstrzygniemy kwestie kwoty wolnej od podatku – ogłosił polityk.
„W budżecie się kasa zgadza”
Jacek Sasin poinformował ponadto, że „w budżecie się kasa zgadza”. – Wczoraj miałem okazję rozmawiać z jednym z wiceministrów finansów, powiedział mi, że mamy bardzo wyraźny wzrost dochodów z podatku VAT. Chodzi tutaj o ściągalność podatku VAT i to mimo, że nie weszły jeszcze w życie żadne uregulowania prawne, które na to miałyby wpływ. Wystarczyło tylko lepsze przyłożenie się do kontroli, lepszy nadzór nad kontrolą ściągalności podatku VAT i już są widoczne efekty – wyjaśnił parlamentarzysta.