Macron zauważył, że jeśli Wielka Brytania opuści Unię Europejską, będzie postępował proces izolacji. Francuski minister gospodarki podkreślił, że jeśli Brytyjczycy chcieliby nadal mieć dostęp do europejskiego rynku, powinni wnosić wkład bo budżetu UE, podobnie jak Norwegia i Szwajcaria. – Jeśli spotkalibyśmy się z odmową, byłoby to całkowite wyjście z UE – zaznaczył polityk i dodał, że Rada Europejska powinna wysłać "bardzo mocny komunikat" o konsekwencjach, jakie może nieść za sobą referendum w sprawie opuszczenia UE.
Zdaniem francuskiego ministra, w przypadku Brexitu Europa powinna wyciągnąć wnioski na przyszłość, aby nie doszło do podobnej sytuacji, że inne kraje chciałyby osiągnąć podobny status jak Londyn.
Brexit
Referendum w sprawie opuszczenia Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię odbędzie się 23 czerwca. Według sondażu przeprowadzonego przez pracownię YouGov dla "The Times", za Brexitem opowiada się 46 proc. Brytyjczyków, przy 39-procentowym poparciu dla pozostania w Unii Europejskiej, co oznacza 7 punktów procentowych przewagi dla zwolenników opuszczenia struktur UE przez Zjednoczone Królestwo. Z badania wynika, że 11 proc. wyborców wciąż pozostaje niezdecydowanych, a 4 proc. nie wybiera się na referendum.
Również inne opublikowane sondaże nie pozostawiają złudzeń co do preferencji Brytyjczyków, jednak różnice procentowe są w nich mniejsze. Z badania OBR dla "The Daily Telegraph" wynika, że za opuszczeniem UE przez Wielką Brytanię chce głosować 49 proc., podczas gdy 48 proc. wyborców jest za pozostaniem. Dwa sondaże przeprowadzone online i metodą telefoniczną na zlecenie "Guardiana" również dają przewagę zwolennikom Brexitu. Wynika z nich, że za wyjściem z UE jest 53 procent badanych, za pozostaniem - 47 proc.