W dniach 8-9 lipca w Warszawie odbędzie się szczyt NATO z udziałem przedstawicieli 52 krajów, w tym 28 państw członkowskich. Królewskimi względami będzie cieszył się Barack Obama. W czasie szczytu NATO w Warszawie ma zostać zatwierdzona decyzja o utworzeniu czterech międzynarodowych batalionów sojuszu do rotacyjnego rozmieszczenia w Estonii, na Litwie, Łotwie i w Polsce. Ponadto tematem rozmów będzie kryzys imigracyjny i plan pomocy NATO dla UE w sprawie fali uchodźców, którzy napływają do Europy w wyniku konfliktów na Bliskim Wschodzie.
„Bezpieczeństwo Europy zostało poważnie zachwiane”
– Podczas poprzedniego szczytu NATO w Newport ustalono, że jakie mogą być ewentualne jakie mogą być dalsze działania na wschodniej flance NATO. Nikt jednak nie zakładał, że kolejny szczyt odbędzie się w sytuacji, w której bezpieczeństwo Europy zostało poważnie zachwiane w związku z decyzją Brytyjczyków o opuszczenie Unii Europejskiej – tłumaczył polityk PO.
Czytaj też:
Andrzej Duda: Szczyt NATO w Warszawie będzie przełomowy. Sojusz odzyska swój wigor
„Apelowaliśmy o „akcję kameleon”, która została zastosowana w trakcie kampanii wyborczej”
Zapytany o wystawę poświęconą katastrofie smoleńskiej, która została zorganizowana przez MON na Stadionie Narodowym, Sławomir Neumann stwierdził, że„ została ona ustalona nagle i bez porozumienia z NATO, które jest gospodarzem szczytu”. Instalacja zatytułowana "Prawda i pamięć", była wcześniej prezentowana w Parlamencie Europejskim. Na wystawę składa się 20 plakatów przedstawiających m.in. listę ofiar czy zdjęcia z pogrzebów. – Tego typu działanie tylko potwierdza to, że nasz wniosek o dowołanie ministra obrony narodowej był zasadny. Apelowaliśmy również o „akcję kameleon”, która została zastosowana w trakcie kampanii wyborczej, kiedy to Antoni Macierewicz został „schowany” – podkreślił Neumann. Polityk PO podkreślił, że „szczyt NATO to nie jest miejsce na takie wystawy”. – To nie jest sposób na witanie gości, to nie ma nic wspólnego z tym, czemu poświęcony jest szczyt – wyjaśnił.
„Nie można wystawy smoleńskiej łączyć że szczytem NATO, bo to nijak się nie łączy”
Neumann dodał, że „Smoleńsk to ważna sprawa, poważna i trudna, ale nie można wszędzie mieszać Smoleńska, bo dojdziemy do kompletnej paranoi”. – Mam wrażenie, że paranoja ministra Macierewicza przelała się do NATO. To jest to przed czym ostrzegaliśmy. Nie można wystawy smoleńskiej łączyć że szczytem NATO, bo to nijak się nie łączy. To duży błąd – zaznaczył polityk Platformy Obywatelskiej.
Czytaj też:
MON przygotowuje wystawę smoleńską na PGE Narodowym