Republikański kandydat na prezydenta USA przełożył na sobotę na godz. 17:00 czasu polskiego swoją konferencję prasową, na której ogłosić ma oficjalnie kandydata na wiceprezydenta. Powodem odłożenia konferencji jest zamach w Nicei.
twitter
Mike Pence przez 10 lat był w Izbie Reprezentantów Kongresu USA, a od 2013 roku jest gubernatorem Indiany. Media podają, że jest ultrakonserwatystą, głównie w sprawach takich jak aborcja, czy prawa gejów. Ma jednak odmienne od Donalda Trumpa poglądy m.in. na proponowany przez republikańskiego kandydata zakaz wjazdu dla muzułmanów.
Sztab Clinton uderza w Pence'a
Tuż po ogłoszeniu przez Donalda Trumpa jego kandydata na wiceprezydenta, na oficjalnej stronie internetowej kandydatki Partii Demokratycznej na prezydenta Hillary Clinton pojawiła się lista zarzutów wobec Mike'a Pence'a. Nazwano ten wybór „najbardziej ekstremalnym w historii” i a samego kandydata „potencjalną katastrofą dla Ameryki”. Czytamy m.in. że Mike Pence chce zupełnie zakazać aborcji i podpisał ustawę zezwalającą na dyskryminację środowiska LGBT. Pence - według Clinton - jest ponadto przeciwnikiem kompleksowej reformy imigracyjnej. Miał także podjąć wysiłki w celu zaprzestania finansowania planowanego rodzicielstwa i odciąć miliony obywateli Indiany od budżetu szkolnictwa wyższego, aby sfinansować obniżkę podatków korporacyjnych.