Uzbrojony mężczyzna zabarykadował się w hotelu w Bollene, około 130 kilometrów od Marsylii. Budynek został otoczony przez policję.
Motywy mężczyzny nie są znane. Według pierwszych informacji, jakie napływają od znajdujących się na miejscu funkcjonariuszy, jest on agresywny, może być chory psychicznie. Lokalne media informują, że wcześniej mężczyzna miał się pokłócić z menadżerem hotelu F1.
Obiekt został ewakuowany, jednak możliwe, że napastnik wziął zakładników. Na miejscu jest policja, funkcjonariusze czekają na przybycie negocjatorów. Wiadomo, że mężczyzna ma ze sobą broń i nóż, a możliwe, że także ładunki wybuchowe. Nieoficjalnie świadkowie zdarzenia mówili o "podejrzanym pakunku". W miarę napływania kolejnych doniesień, będziemy informować o sprawie.
Źródło: Reuters