TK rozpatrywał tę sprawę w pełnym składzie pod przewodnictwem sędziego Andrzeja Rzeplińskiego. Zdania odrębne do wyroku zgłosiło troje sędziów: Piotr Pszczółkowski, Julia Przyłębska i Zbigniew Jędrzejewski.
Były prezydent zaskarżył dwa przepisy dodane nowelizacją art. 214a i 214b. W uzasadnieniu do wniosku Komorowskiego przeczytać można, że regulacje wprowadzające nowe przesłanki rozpatrywania wniosków byłych właścicieli "pogarszają ich sytuacje". "Mimo że ich skutkiem może być pozbawienie byłych właścicieli ich roszczeń, ustawa nie przewiduje w zamian rekompensaty" - przekonywał prezydent. Jego wątpliwości dotyczyły kwestii rozszerzania prawa do odmowy uwzględnienia wniosku ws. uzyskania prawa do gruntu, w przypadku, gdy np. grunt ten jest wykorzystywany na cele publiczne, drugi z kolei dawał możliwość umarzania postępowania ws. wniosku, jeżeli nie jest możliwe ustalenie stron albo ich adresatów.
Ustawa m.in. przyznaje miastu Warszawie i Skarbowi Państwa prawo pierwokupu wobec roszczeń byłych właścicieli nieruchomości warszawskich - rozwiązanie to nie było kwestionowane przez Prezydenta RP.Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, prezydent Andrzej Duda musi podpisać ustawę.