70-latek pochodzenia senegalskiego, mieszkający od pięćdziesięciu lat we Francji, zaatakowany został przez niezidentyfikowanego sprawcę. Do napaści doszło w bloku, w którym mieszkał. Pomagał wówczas swoim córkom wynosić bagaże przed budynek.
Według świadków zdarzenia, rodzinę prowokować zaczął młody mężczyzna, który przejeżdżając ulicą zaczął trąbić. Córki 70-latka wróciły wtedy do mieszkania, natomiast kierowca zaczął rzucać rasistowskie wyzwiska pod adresem muzułmanina. Następnie próbował uderzyć go z samochodu, później wysiadł i rzucił się na niego oraz chwycił go za gardło.
Córki mężczyzny przekazały później, że rodzina znalazła 70-latka, kiedy tracił przytomność. Twierdził, iż napastnik próbował go udusić. Rannego muzułmanina przewieziono do szpitala.
26 lipca ekstremiści z Państwa Islamskiego dokonali ataku na kościół w Saint-Étienne-du-Rouvray. Dwóch uzbrojonych w noże mężczyzn wbiegło do kościoła, krzycząc m.in. „Allahu Akbar” oraz nazwę Państwa Islamskiego (doniesienia mediów o wyborze akronimu przez zamachowców są sprzeczne – red.). Jako zakładników wzięli: 86-letniego księdza Jacques’a Hamela, dwie zakonnice oraz dwóch wiernych. Jedna z sióstr zdołała uciec i powiadomić służby. Kiedy islamiści opuścili świątynię, na dziedzińcu czekali już na nich antyterroryści, którzy zabili ich na miejscu.