– Państwo nie jest jak tonący okręt w środku potężnego huraganu. To raczej okręt, którym wstrząsają porywy wiatru – obrazowo mówił o Niemczech Joachim Gauck. Prezydent dodał, że obywatele mogą czuć się zaniepokojeni i skonfundowani sytuacją, jaka panuje w kraju.
Gauck równocześnie podkreślił, że popiera stanowisko kanclerze Merkel, która w kontekście przyjmowania i asymilowania uchodźców oraz migrantów: „Możemy to zrobić”. – Kanclerz i ja podążamy tą samą ścieżka, ale używamy innego języka – mówił.
Przypomnijmy, w ostatnich tygodniach Niemcami wstrząsnęła seria zamachów terrorystycznych, wśród których były m.in. atak nożownika w pociągu nieopodal Würzburg 18 lipca. Niespełna tydzień później, doszło do samobójczego zamachu na festiwalu muzycznym w Ansbach. W obu wypadkach zamachowcy byli związani z tzw. Państwem Islamskim.