"Ośmiornica reprywatyzacyjna oplotła miasto"

"Ośmiornica reprywatyzacyjna oplotła miasto"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Warszawa
Warszawa Źródło: Fotolia / rudi1976
Stowarzyszenie Miasto Jest Nasze oskarża prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz o to, że „miała od 2006 roku wiedzę o nieprawidłowościach i łamaniu prawa w ramach procesu reprywatyzacji”. Zaapelowano również o powołanie sejmowej komisji śledczej.

"Pani Prezydent miała od 2006 roku wiedzę o nieprawidłowościach i łamaniu prawa w ramach procesu reprywatyzacji. Świadomie kryła ośmiornicę reprywatyzacyjną, która oplotła nasze miasto. W 2008 roku wydała nawet specjalnie zarządzenie, które umożliwiało przejmowanie nieruchomości przez czyścicieli kamienic zanim zostały wydane decyzje zwrotowe" – napisano w oświadczeniu Stowarzyszenia Miasto Jest Nasze.

Równocześnie poinformowano o  skierowano do prokuratury dwa zawiadomień o możliwości popełnienia przestępstwa podczas reprywatyzacji oraz zażądano "wznowienia wszystkich postępowań reprywatyzacyjnych, pod którymi podpisał się Jakub Rudnicki skompromitowany wiceszef Biura Gospodarowania Nieruchomościami".

"Chcemy powołania parlamentarnej komisji śledczej z udziałem ruchów miejskich i lokatorskich w sprawie wyjaśnienia zabójstwa Jolanty Brzeskiej i działalności mafii reprywatyzacyjnej" – dodano.

Problemy z reprywatyzacją

Czarne chmury nad Hanną Gronkiewicz-Waltz w związku z reprywatyzacją w Warszawie zbierały się od pewnego czasu. Sprawa wybuchła na nowo po podpisaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę tzw. małej ustawy reprywatyzacyjnej oraz publikacji przez "Gazetę Wyborczą" krytycznego artykułu o działaniach ratusza w sprawie zwrotu odebranych dekretem Bieruta działek lub ekwiwalentów pieniężnych za nie. Za problemy wynikłe w tej materii Prawo i Sprawiedliwość obciąża prezydent stolicy. – Być może nie miała właściwego nadzoru nad tym, co w zakresie reprywatyzacji się stało – sugerowała podczas konferencji prasowej w Sejmie rzecznik klubu parlamentarnego PiS Beata Mazurek. – Chciałbym zwrócić uwagę na to, że to media mówią o tym, że w Warszawie była dzika reprywatyzacja, że tak naprawdę była samowolka w przejęciu kamienic czy ziemi. Dobrze się stało, że prezydent podpisał nasza ustawę i dobrze, że sprawy reprywatyzacji w Warszawie będą teraz przebiegały w sposób rzetelny i uczciwy – dodawała podczas swojego poniedziałkowego wystąpienia.

W kolejnych dniach prezydent Warszawy zwracała uwagę m.in. na fakt, iż za część działań odpowiadali urzędnicy, którzy wprowadzali ją w błąd. Przypominała także, że również za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości w stolicy dochodziły do skandalicznych reprywatyzacji.

Źródło: Facebook