Radziwiłł: Lepszy zmęczony lekarz, czy by w ogóle go nie było?

Radziwiłł: Lepszy zmęczony lekarz, czy by w ogóle go nie było?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł
Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł Źródło: Newspix.pl / PIOTR TWARDYSKO
Konstanty Radziwiłł w "Faktach po Faktach" w TVN24 skomentował zbyt dużą liczbę obowiązków lekarzy, jak również ostatni przypadek podmiany leków przez producenta.

Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł mówił o deficycie lekarzy w Polsce i omawiał, jakie dylematy stoją przed resortem zdrowia. Wskazał, że wiele spraw jest kwestią rozsądku tych, którzy organizują pracę i którzy się jej podejmują. Zwrócił uwagę, że nie wszystko można uregulować prawem. Minister apelował o zdrowy rozsądek, tych którzy podejmują się pracy.

– To jest dramatyczny wybór między lekarzem zmęczonym, a żadnym. Ja nie mam na to prostej odpowiedzi. Jeśli ktoś ją ma, to proszę ja słucham. Staramy się zmieniać organizację pracy. Staramy się mieć większe nakłady na ochronę zdrowia, ale musimy mieć taką świadomość, że może dojść do takiego dylematu, czy lepiej żeby w miejscu pracy był zmęczony lekarz, czy żeby nikogo tam nie było? – mówił minister.

Radziwiłł odniósł się też do omyłkowego pojawienia się w opakowaniach leków kardiologicznych Atram preparatów psychotropowych Neurol, które trafiły do Polski. – Każdy pacjent, którzy bierze ten lek, powinien natychmiast zgłosić się do swojego lekarza i od niego uzyska odpowiednią informację. Każde nieodpowiednie branie leku, nie branie tego, co trzeba albo branie leku, który został podmieniony może być niebezpieczne. Jeśli lek zlecił lekarz specjalista, a do niego nie ma natychmiastowego dostępu, należy się udać do lekarza rodzinnego, który na pewno poradzi, co robić – skomentował Radziwiłł.

Źródło: TVN24