– W kole będą bardzo fajni posłowie – mówił Kamiński. – Po pierwsze kogo wyrzucono to wiadomo, a po drugie nie sądzę żeby na tym się skończyło. Niczego nie będziemy wyciągać z PO, bo niestety z Platformy się ludzi nie wyciąga, a wyrzuca, czego jestem i ja i Jacek Protasiewicz przykładem – dodał.
Stwierdził, że koło powstanie „niedługo”. – Teraz koledzy się odwołują. Ja się nie odwołuje ponieważ ja uznaje, że zostałem wyrzucony z partii, do której mnie najpierw nie wpisano, więc nie wchodzę w tę procedurę. Ale moi koledzy, bardzo zasłużeni dla Platformy Obywatelskiej się odwołują – tłumaczył.
Schetyna zaczął czystki? Kamiński, Huskowski i Protasiewicz wyrzuceni z PO
Odkąd Grzegorz Schetyna przejął władzę w Platformie Obywatelskiej, rozwiązano lubuskie struktury partii, a ugrupowanie opuściło kilku posłów. W lipcu Jacek Protasiewicz, Michał Kamiński oraz Stanisław Huskowski zostali wykluczeni z Platformy Obywatelskiej, z partii wyrzucono też sekretarza regionu lubuskiego Tomasza Możejko.
Decyzję w sprawie wyrzucenie czterech polityków z partii podjęto podczas posiedzenia Zarządu Krajowego partii, którego posiedzenie odbyło się w Warszawie. Według słów Jana Grabca, decyzja o wykluczeniu z partii była „niemal jednogłośna”. Powodem było "godzenie w dobre imię partii".