Gmyz wyjaśnił, że według jego informacji w sprawie katastrofy smoleńskiej nowe materiały ws. Smoleńska to zapis foniczny tego, co podczas katastrofy działo się na wieży kontroli lotów w Smoleńsku. – Do tej pory dysponowaliśmy tylko korespondencją między wieżą a tupolewem. Udało się zdobyć materiał dowodowy kompletnie nowy, to jest zapis z tego co się działo na wieży – mówił Gmyz. Dziennikarz zaznaczył, że ten materiał nie jest zapisem wideo, którego "do teraz Polsce nie wydali Rosjanie".
Oprócz tego, z informacji Gmyza wynika, że dzięki nowym dowodom mogą zmienić się zarzuty wobec kontrolerów lotu - kwalifikacja zmieniłaby się z nieumyślnego na umyślne spowodowanie katastrofy w ruchu lotniczym. – Może też doprowadzić do rozszerzenia zarzutów wobec pułkownika Nikołaja Krasnokutskiego – zapowiedział dziennikarz.
Rada Europy zajmie się raportem ws. katastrofy smoleńskiej
Komisja Prawna Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy zajmie się raportem ws. katastrofy smoleńskiej - poinformowano 6 września. Autorem dokumentu ma być holenderski poseł Pieter Omtzigt, który wcześniej zajmował się sprawą zestrzelenia nad Donbasem malezyjskiego boeinga. Raporty są przygotowywane najczęściej w ciągu 5–6 miesięcy. Omtzigt przyznał już jednak, że w tym przypadku przygotowanie dokumentu może zająć nawet rok.
W katastrofie smoleńskiej 10 kwietnia 2010 roku zginęło 96 najważniejszych osób w państwie, w tym prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski oraz dowódcy wszystkich rodzajów sił zbrojnych wraz z szefem Sztabu Generalnego gen. Franciszkiem Gągorem. Na pokładzie znajdowała się także liczna reprezentacja Sejmu i Senatu oraz urzędnicy Kancelarii Prezydenta.