Bohaterowie sejmowej bójki podali sobie ręce, ale to nie koniec. Sprawą zajmie się ministerstwo

Bohaterowie sejmowej bójki podali sobie ręce, ale to nie koniec. Sprawą zajmie się ministerstwo

Dodano:   /  Zmieniono: 
Uczestnicy poniedziałkowej szarpaniny w Sejmie podali sobie ręce. Moment "pojednania" zarejestrowano na zdjęciu, które pojawiło się na Twitterze.

Wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik opublikował na Twitterze wspólne zdjęcie z szefem biura prasowego PiS Krzysztofa Wilamowskiego i Pawłem Bednarzem, założycielem Fundacji imienia Dobrego Pasterza z Sosnowca. Dwóch uczestników sejmowej bójki z początku tygodnia podali sobie ręce. Natomiast Wójcik zapowiedział, że ministerstwo sprawiedliwości zajmie się sprawą, zbada nie tylko ją, ale też obowiązujące przepisy.

twitter

12 września, w trakcie spotkania wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego z dziennikarzami doszło do bójki między Wilamowskim, a Bednarzem. W pewnym momencie do wicemarszałka zwrócił się Bednarz, który stwierdził, że przemawia w imieniu dzieci z domów dziecka.– Dzieci z domów dziecka od roku proszą, żeby ich nie sprzedawać za granicę i nie rozdzielać z rodzeństwem. Robimy to non stop. Zawiadomieni są minister sprawiedliwości i pani premier. Rzecz się dzieje nagminnie. Proszę o interwencję – mówił mężczyzna.

Do szarpaniny doszło, gdy "występ" próbował przerwać pracownik biura prasowego. Kamery licznych stacji telewizyjnych zarejestrowały moment, w którym przedstawiciel PiS został przerzucony przez biodro za pomocą profesjonalnego ruchu rodem z japońskiej sztuki walki - judo.

Czytaj też:
Polski Związek Judo komentuje bójkę w Sejmie. Zachwyty nad profesjonalnym rzutem

Źródło: Twitter, Wprost.pl