W trakcie kontroli granicznej, funkcjonariusze wykryli źródło promieniowania w samochodzie prowadzonym przez Polkę. Badanie specjalistycznym sprzętem, po odizolowaniu pojazdu, wykazało, że źródłem promieniowania było szklane naczynie oraz trzy torby. Kobieta twierdziła, że słój znalazła na plaży.
Na miejsce wezwani zostali eksperci z instytutu zajmującego się bezpieczeństwem radiologicznym i nuklearnym. Przeprowadzone przez nich badanie wykazało, że przewożonym materiałem był rad-226, ale poziom promieniowania nie był niebezpieczny dla ludzi.
Polka urodzona na Krymie
W związku z faktem, iż przewóz i posiadanie materiałów radioaktywnych bez zgody państwa jest w Chorwacji przestępstwem, 45-letnia Polka, urodzona na Krymie, została przewieziona do Dubrovnika, gdzie trafiła do aresztu.
Chorwaci poinformowali, że zatrzymana Polka nie znajdowała się na “czarnej liście” Interpolu, ale policja bada sprawę. Jednym z wątków śledztwa jest ustalenia ewentualnych powiązań z grupami przestępczymi.