Przywódca państwa miał zwrócić się do naukowców i inżynierów o jak najszybsze przygotowanie do uruchomienia satelity w oparciu o udany test. Jak pisze agencja Reutera, rakiety nośne, które nadają sztucznemu satelicie odpowiednią prędkość i kierunek zanim nastąpi faza lotu ruchem bezwładnym w polu grawitacyjnym Ziemi, mają umieścić na orbicie m.in. satelity do obserwacji Ziemi.
Płynąca z Korei Północnej informacja o udanym teście silnika rakietowego zbiegła się z krytyką wobec Pjongjangu w związku z przeprowadzonym 9 września piątym już testem głowicy jądrowej. O niebezpiecznych zachowaniach państwa Kim Dzong Una debatują przywódcy państw na 71. sesji Zgromadzenia Narodów Zjednoczonych poświęconej zrównoważonemu rozwojowi.
9 września Korea Północna przeprowadziła piątą próbę jądrową. Dowodem na to były wstrząsy, jakie odnotowano w rejonie północnokoreańskiego ośrodka prób jądrowych.
W 2013 roku Korea Północna poinformowała, iż otworzy ponownie wszystkie swoje obiekty jądrowe. Najpierw otwarty został reaktor w Jongbjon, mogący dostarczać do 6 kg plutonu rocznie. Według danych z 2013 roku Pjongjang posiadał od 10 do 16 głowic z czego 6 do 8 to głowice plutonowe, a 4 do 8 - głowice uranowe.
6 stycznia Korea Północna przeprowadziła czwartą próbę atomową, a 22 czerwca wystrzeliła pociski balistyczne średniego zasięgu Hwaseong. Kim Dzong Un zapowiedział wówczas, że jego kraj będzie miał wkrótce okazję do ataku na każdą bazę wojskową USA w regionie Azji i Pacyfiku.