– Katarzyna Sibińska i Izabela Mrzygłocka. Dwie doświadczone z poprzednich kampanii posłanki. To był pierwszy krok, mamy konwencję programową, potem może następne zmiany w zarządzie i kolegium. Wszystko jest otwarte, partia musi wzmacniać dyskusję wewnętrzną i reprezentację. Uważamy, ze to jest ten dzień. Przechodzimy przez to razem i nie ma tu żadnej sensacji – powiedział Schetyna po wyborze nowych członków władz klubu.
Zmiany zapowiadane od dawna, ale...
Posłanki Sibińska i Mrzygłocka zastąpiły na stanowiskach wiceprzewodniczących klubu Tomasza Siemoniaka i Rafała Trzaskowskiego, którzy zrezygnowali z funkcji, co jednak zapowiadali wcześniej. – Po lutowych wyborach do władz krajowych Platformy Obywatelskiej nie chcąc łączyć stanowisk oraz dążąc do tego, aby rozdzielić prace klubowe od partyjnych, podjęliśmy z Rafałem Trzaskowskim decyzję o tym, aby zrezygnować z funkcji wiceprzewodniczących klubu – tłumaczył Tomasz Siemoniak. Zapytany o to, dlaczego politycy postanowili zrezygnować dopiero teraz, były szef MON stwierdził, że "wcześniej działo się wiele innych rzeczy i nie było na to czasu”. – Nie ma w tym żadnej sensacji, ani nerwów. To działanie było zaplanowane już dużo wcześniej – dodał Siemoniak. Na swoim profilu na Twitterze polityk PO podkreślił, że nie rezygnuje z funkcji wiceprzewodniczącego PO.
Stefan Niesiołowski opuszcza Platformę Obywatelską
Kilka godzin wcześniej Platformę Obywatelską opuścił Stefan Niesiołowski, który wraz z wyrzuconymi wcześniej z partii Michałem Kamińskim, Stanisławem Huskowskim oraz Jackiem Protasiewiczem utworzył nowe koło poselskie - Europejscy Demokraci. Stefan Niesiołowski podczas swojego wystąpienia przyznał, że ma nadzieję, iż "okres Platforma Obywatelska ma za sobą". Dodał, że powodem opuszczenia przez niego szeregów partii był fakt, iż "PiS jest zagrożeniem dla Polski, a PO przestaje być demokratyczne”. Jacek Protasiewicz, który został przewodniczącym, podkreślił, że skład nie jest ostateczny, ponieważ jest przynajmniej dwukrotnie więcej posłów, którzy pytali o możliwość dołączenia do koła. Członkowie Europejskich Demokratów zapowiedzieli, że pierwszą inicjatywą będzie wniosek o referendum w sprawie aborcji.