Antonio Pelle znany w przestępczym światku jako "Mamuśka", ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości przez pięć lat. W 2011 roku mężczyzna uciekł ze szpitala i od tamtej pory znajdował się na liście najbardziej poszukiwanych przestępców we Włoszech. W środę służby wreszcie odnalazły Pellego. Funkcjonariusze, którzy tego dokonali, byli nie mniej zdziwieni, niż sam "Mamuśka". Okazało się bowiem, że przez cały ten czas mężczyzna przebywał we własnym domu. Żył w ukrytym pokoju mieszczącym się między łazienką a sypialnią jego syna.
Jak podaje Gazzetta del Sud, Pelle odsiadywał 20-letni wyrok więzienia za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, handel bronią i narkotykami. Przed pięcioma laty uciekł ze szpitala, w którym był leczony z powodu anoreksji. Od tego czasu pozostawał nieuchwytny dla policji. W minioną środę do jego domu wysłanych zostało 50 policjantów. Jak przekazał w rozmowie z mediami ich dowódca Francesco Ratta, znalezienie przestępcy "nie było łatwe, wymagało uważnego oka, żeby odnaleźć tę kryjówkę". Na stronie włoskiej policji opublikowane zostało nagranie, w którym widać moment zatrzymania Pellego. Pokazane zostało też wnętrze pokoju, które przez wiele lat służyło mu za kryjówkę.