Najnowsza, październikowa odsłona rankingu pojawi się dopiero w przyszły czwartek (20.10.2016 r.), jednak już teraz statystycy przewidują, że Polska zajmie 15. miejsce. Wygrane nad Danią i Armenią pozwolą nam przeskoczyć Meksyk, który w tym miesiącu grał jedynie niżej punktowane mecze towarzyskie, oraz Chorwację, która pokonała słabą reprezentację Kosowa, za którą nie otrzyma zbyt wielu punktów.
Obecny sukces reprezentacji Polski nie byłby możliwy, gdyby nie bramki Roberta Lewandowskiego, w tym ta ostatnia, z ostatniej minuty doliczonego czasu gry z Armenią. Kapitan naszej reprezentacji w dwóch ostatnich meczach zdobył 4 gole oraz w jednej sytuacji, wywierając presję na przeciwniku, sprowokował go do trafienia samobójczego. To w dużej mierze dzięki jego grze kadra Nawałki wygrała z Danią 3-2 i z Armenią 2-1.
Do tej pory najwyższe, 16. miejsce w rankingu, Polacy zajmowali dwukrotnie: we wrześniu 2007 r. i po Euro 2016.