– To są ludzie, którzy uczyli się od nas jeść widelcem parę wieków temu. Więc być może w taki sposób się teraz zachowują – mówił o Francuzach Kownacki. – To oczywista historia, zapraszam do poczytania na ten temat (Henryk Walezy, polski elekcyjny król w latach 1573–1574, pochodzący z Francji, rzeczywiście sprowadził do tego kraju widelce, których stosowanie podpatrzył w Polsce - red.) – dodał.
Słowa wiceszefa resortu skomentował były premier Leszek Miller . – Okazało się, że przedstawiciele polskiego rządu mają duże zdolności komiczne. Mamy do czynienia z czymś w rodzaju "dyplomacji widelcowej". Tak się po prostu nie robi - powiedział polityk lewicy w programie "WP rozmowa".
Były szef SLD odniósł się również do reakcji Francji na zerwanie przez stronę polską negocjacji w sprawie zakupu śmigłowców dla polskiej armii. Poseł Platformy Obywatelskiej Marcin Kierwiński opublikował na Twitterze pismo wysłane przez MON ws. targów przemysłu zbrojeniowego EuronavalL 2016 w Paryżu. piśmie czytamy, że 10 października br. attache obrony przy Ambasadzie RP w Paryżu otrzymał wiadomość o zmianie statusu polskich delegacji zaproszonych na międzynarodowy salon uzbrojenia Euronaval 2016. Wcześniej, prezydent Francji Francois Hollande odwołał swoją wizytę w Polsce.
– Jeżeli prezydent Francji odwołuje swoją wizytę, to jest to bardzo głęboka i gwałtowna reakcja. To oczywiście minie, przyjdą inne przetargi – tłumaczył Miller dodając, że „to nie powinno dziwić, bo Francuzi od dawna bardzo głęboko angażują się w popieranie własnego przemysłu”. Były premier podkreślił, że „polscy wysocy urzędnicy państwowi nie powinni być zainteresowani w eskalacji sporu na arenie międzynarodowej, a jego wygaszaniu.” – Więc to jest błąd za błędem – zaznaczył.