Angela Merkel mówiła po zakończeniu rozmów, że udało się ustalić powstanie mapy drogowej na Ukrainie, tj. planu ustalający kolejność przyszłych działań, mających na celu uspokojenie sytuacji w regionie. Ponadto ustalono, że w Donbasie stworzone zostaną kolejnych cztery strefy, z których strony konfliktu wycofać mają ludzi i sprzęt wojskowy. Ponadto przedmiotem rozmów były kwestie humanitarne - wymiana jeńców czy dostęp Czerwonego Krzyża do terenu walk.
Prezydent Francji Francois Hollande i kanclerz Niemiec Angela Merkel skrytykowali Rosję za działania w Syrii. – Wszyscy się zgadzamy, że terroryzm należy zwalcza, ale nie za cenę życia 300 tysięcy ludzi – powiedziała. Kanclerz zaznaczyła, że ona nie może sama zarządzić nałożenia nowych sankcji na Rosję, jednak czwartkowy szczyt Unii Europejskiej będzie skupiał się na pomocy cywilom. – Bardzo, bardzo wyraźnie zaznaczyliśmy dzisiaj, że Rosja ponosi odpowiedzialność, sięgającą dalej niż bombardowania. To Rosja decydować będzie, czy pomoc humanitarna zostanie dostarczona i czy rozpocznie się proces polityczny – dodała.
Władimir Putin poinformował z kolei na konferencji prasowej w Moskwie, że zaproponował szybkie przyjęcie nowej konstytucji w Syrii w celu ułatwienia przyszłych wyborów. Podkreślił ponadto, że Rosja gotowa jest rozszerzyć ośmiogodzinną przerwę w nalotach w Syrii. Zaznaczył, że należy "zwalczać terroryzm" i wezwał Stany Zjednoczone do oddzielania Frontu al-Nusra od tzw. "zdrowej opozycji" w Syrii.
Petro Poroszenko opuszczając urząd kanclerski powiedział dziennikarzom, że uczestnicy rozmów zgodzili się na wysłanie do Donbasu misji uzbrojonych policjantów. Działanie ich miałoby być uzgadniane z OBWE. Potem Angela Merkel pytana o to stwierdziła, iż jest to sprawa dalszej przyszłości.