Marcin Dubieniecki wyszedł z aresztu. Rodzina wpłaciła gigantyczną kaucję

Marcin Dubieniecki wyszedł z aresztu. Rodzina wpłaciła gigantyczną kaucję

Dodano:   /  Zmieniono: 
Marcin Dubieniecki
Marcin Dubieniecki Źródło: Newspix.pl / MARCIN GADOMSKI
W piątek 21 października przed godziną 17 Marcin Dubieniecki opuścił areszt, w którym przebywał od 14 miesięcy. Prokuratura Regionalna w Krakowie przychyliła się do wniosku obrońców adwokata podejrzanego o kierowanie grupą przestępczą i wyłudzenie 14,5 mln złotych z PFRON oraz pranie brudnych pieniędzy.

Wymagane poręczenie finansowe – 3 mln złotych, przekazali rodzice Dubienieckiego. Na gigantyczną kaucję składa się milion złotych w gotówce oraz dwa miliony w postaci zabezpieczenia hipotecznego. To jednak nie koniec warunków – raz w tygodniu biznesmen będzie musiał stawiać się na komisariacie policji. Dubieniecki dostał też zakaz opuszczania kraju.

Marcina Dubienieckiego zatrzymano 23 sierpnia 2015 roku razem z czterema innymi osobami.  Adwokat usłyszał zarzuty: kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, wyłudzenia ponad 13 mln zł z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON) (po uzupełnieniu zarzutów - obecnie 14,5 mln zł) i prania brudnych pieniędzy. Proceder miał trwać w latach 2013-2015. Dubieniecki wraz z innymi osobami miał wyłudzać środki na zatrudnienie niewidomych i słabowidzących.

Mimo nieustających starań obrońców biznesmena, sąd na wniosek prokuratury konsekwentnie przedłużał czas aresztu - Dubieniecki miał w nim pozostać do 11 listopada. Przy ostatnim, przyjętym przez prokuraturę wniosku, adwokaci biznesmena przekonywali, że śledztwo dobiega końca i nie ma już obaw mataczenia.

Źródło: TVN24