Według danych statystycznych, problem może dotyczyć nawet 50 tysięcy osób w całej Polsce. Opiekunowie osób dorosłych, którzy nie mogą podjąć pracy, ponieważ cały swój czas poświęcają na opiekę nad niepełnosprawnymi dorosłymi, którzy nie są w stanie samodzielnie funkcjonować, mogą zgodnie z prawem liczyć na pomoc w wysokości 520 złotych. Dwa lata temu Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok, w którym stwierdzono, że jest to rozwiązanie krzywdzące i niesprawiedliwe. Mimo tego, sytuacja opiekunów nadal nie został uregulowana. W 2017 roku sytuacja nie ulegnie zmianie, ponieważ w budżecie brakuje środków finansowych na pomoc dla opiekunów.
– Czujemy się oszukani przez prezydenta, premier i wcześniejszy rząd PO-PSL - mówią przedstawiciele opiekunów dodając, że osoby zajmujące się dziećmi niepełnosprawnymi mogą liczyć na niemal dwukrotnie większą pomoc. – My oczywiście nie chcemy nikomu zabierać żadnych pieniędzy, ale opieka nad dorosłym niepełnosprawnym wymaga nie tylko ogromnych nakładów psychicznych, ale i finansowych - tłumaczy jedna z opiekunek.
W budżecie na 2017 r. nie ma pieniędzy na wykonanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego. W kampanii wyborczej pomoc opiekunom obiecywał Andrzej Duda. W liście na Międzynarodowy Dzień Godności Osób Niepełnosprawnych napisał, że "świadczenia dla wszystkich opiekunów muszą być równe. – Oni też o nas zapomnieli. Czuję się gorzej niż śmieć. Nie ma konkretnej odpowiedzi, gdzie z ich strony jest to prawo i sprawiedliwość – powiedziała w rozmowie z RMF FM jedna z opiekunek.