– To z pewnością nie jest umowa naszych marzeń, ale jest to równocześnie umowa, która dzięki temu, że o to zadbaliśmy, będzie miała szerokie gwarancje dla interesu państwa polskiego. Będzie to umowa w opinii rządu, ale i parlamentu, bo przypomnę, że parlament przyjął stosowną uchwałę, gwarantująca polskie interesy lepiej niż obowiązujące dotychczas umowy między Polską a Kanadą – podkreśliła Szydło, po czym dodała, że wszelkie decyzje ws. CETA będą musiały być podejmowane większością 2/3 głosów.
Przypomnijmy, ze względu na sprzeciw Walonii, który uniemożliwił Belgii wyrażenia zgody na przyjęcie CETA, odwołano zaplanowany na dziś szczyt Unia Europejska-Kanada. Kilka godzin później poinformowano, że zdołano osiągnąć porozumienie z francuskojęzycznym regionem Belgii, co pozwoli Brukseli na podjęcie stosownej decyzji o zgodzie na podpisanie umowy.
CETA to kompleksowa umowa gospodarczo-handlowa między Unią Europejską a Kanadą. Według raportów, m.in. Krajowej Rady Izb Rolniczych, CETA może doprowadzić do zaniku małych gospodarstw w Europie, zdominować europejskie rynki żywnością GMO (Kanada to trzeci producent GMO na świecie) oraz wpłynąć na ceny skupu produktów rolnych, a także ryb.