Z informacji tvp.info wynika, że Korablin – jeden z głównych warszawskich aktywistów KOD – pełnił kluczową rolę podczas manifestacji przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów. Działacz zajmuje się także organizacją spotkań z dziećmi, którym patronuje Bronisław Komorowski. Tadeusz Korablin prowadzi też lokalną osiedlową gazetkę, w której dokumentuje działania Komitetu Obrony Demokracji.
Dziennikarze tvp.info dotarli do archiwalnych dokumentów wojskowych, z których wynika, że Korablin był w przeszłości oficerem Wojskowych Służb Informacyjnych, gdzie odpowiadał m.in. za bezpieczeństwo niejawnych informacji. Po rozwiązaniu WSI w 2006 roku wstąpił w szeregi założonego przez gen. Dukaczewskiego wraz z oficerami tej służby Stowarzyszenia "Sowa". Sam zainteresowany w trakcie telefonicznej rozmowy z dziennikarzem tvp.info nie chciał się odnieść do pytań na temat swojej przeszłości w WSI.
"Nie zajmujemy się życiorysem"
Lider KOD Mateusz Kijowski, pytany o rewelacje portalu tvp.info w sprawie Tadeusza Korablina stwierdził w programie #RZECZOPOLITYCE, że nie wie, czy Tadeusz Korablin jest byłym oficerem WSI. – Nie zajmujemy się życiorysem ludzi, którzy chcą działać w KOD – dodał. Barbara Dolniak z .Nowoczesnej, której przedstawiciele biorą udział we wspólnych akcjach z KOD, stwierdziła, że Komitet jest niezależną od partii Ryszarda Petru instytucją. – To w sumie ruch społeczny i mogą pojawiać się tam różne osoby. Nie dokonywaliśmy weryfikacji tych osób, bo też to niezależne od .Nowoczesnej środowisko – mówiła. Jak stwierdziła, "to, że ktoś podejmował określone działanie, nie może wpływać na podważanie działalności całej instytucji".