Trutka na szczury w kawie. Mężczyzna chciał otruć żonę, bo wyrzuciła go z domu

Trutka na szczury w kawie. Mężczyzna chciał otruć żonę, bo wyrzuciła go z domu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Gorąca kawa
Gorąca kawa Źródło: Fotolia / al62
39-letni mężczyzna próbował otruć swoją żonę trutką na szczury i lekami. Przez kilka tygodni dosypywał je do kawy. Kiedy kobieta poczuła dziwny zapach i smak napoju. poinformowała o całej sprawie policję.

Sprawa dotyczy 39-letniego mieszkańca gminy Limanowa. Z informacji policji wynika, że mężczyzna dosypywał do kawy swojej żony rozdrobnioną trutkę na szczury oraz leki psychotropowe. Ponieważ kobieta wielokrotnie miała wątpliwości co do smaku kawy, wylewała ją, ponieważ miała wrażenie, że jest niesmaczna. Po kilku dniach zauważyła, że w jednym z pojemników zamiast kawy znajdują się różowe granulki. Zaniepokojona ich zapachem postanowiła całą sprawę zgłosić na policję. Okazało się, że wspomniane granulki to trutka na szczury. W związku z tym,  funkcjonariusze policji zatrzymali męża kobiety. Podczas interwencji przy mężczyźnie znaleziono  saszetki z trutką na szczury. 39-latek był w trakcie zatrzymania nietrzeźwy. Badanie wykazało, że miał w organizmie 2,6 promila alkoholu. Został on przewieziony do policyjnego aresztu.

Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. Mieszkaniec Limanowej przyznał w trakcie przesłuchania, że dosypywał do kawy oraz śmietanki trutkę na szczury i różne lekarstwa. Powód? Chciał się zemścić na żonie, która go wyrzuciła z domu. Tłumaczył, że nie chciał zabić kobiety. 39-latek podkreślił, że jest to całkowicie bezpieczna mikstura, ponieważ wcześniej testował ją na sobie i nic mu nie było, poza problemami żołądkowymi i biegunką. Mężczyzna poddał się dobrowolnie karze 6 miesięcy ograniczenia wolności polegającego na obowiązku wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne oraz zobowiązał się do powstrzymywania kontaktów ze rodziną.

Źródło: Policja