Portal Nasze-gniazdo.pl wita nas biało czerwonymi barwami i kolażem zdjęć prawdziwych Polaków. Uśmiechają się do nas twarze pięknych patriotek i straszą zacięte miny poważnych patriotów - internautów wyklętych. Jak reklamują twórcy portalu, wszyscy ci ludzie wreszcie mogą spotykać się na polskim "suwerennym" internetowym gruncie. Czujne oko wychwyci na stronie także grafikę z Piłsudskim i Dmowskim, reklamę piwa Ciechan, a wśród użytkowników m.in. Mariana Kowalskiego.
Na Naszym-gnieździe obowiązują jednak surowe zasady, dzięki którym internauci z pewnością nie pomylą go ze zbyt liberalnym Facebookiem. Internetowych patriotów obowiązuje bowiem zakaz praktykowania homoseksualizmu, posiadania lewicowych poglądów oraz oryginalny "zakaz euroentuzjazmu". Według reklamy użytkownicy portalu będą mogli także - i to bez konieczności uiszczania dodatkowych opłat! - udostępniać zdjęcia z palenia flag Facebooka oraz organizować marsze. Pozostali powstali z kolan użytkownicy polskiego internetu za pomocą przycisku "szanuję to" będą mogli okazać aprobatę dla takich działań.
Problem jedynie w tym, że jak na razie na portalu nie można założyć konta, a cała sprawa nosi znamiona internetowego żartu. Narodowcy będą więc musieli na swojego suwerennego Facebooka trochę jeszcze poczekać. W międzyczasie mogą pisać maile do minister cyfryzacji Anny Streżyńskiej z prośbą o wstawiennictwo, ewentualnie do Marka Zuckerberga z prośbą o odblokowanie kont.