Symbolem solidarności z kobietami, które doświadczyły przemocy, jest biała kokardka. Dzień Eliminacji Przemocy Wobec Kobiet został ustanowiony dla upamiętnienia zabójstwa sióstr Patrii, Minervy i Marii Teresy Mirabal w czasach dyktatury Rafaela Trujillo w Republice Dominikany. Każdego roku w tym dniu rozpoczyna się kampania: „16 Dni Przeciwko Przemocy wobec Kobiet”, którą zainicjowała w 1991 roku organizacja Women's Global Leadership Institute działająca przy Uniwersytecie Rutgers. Ta międzynarodowa akcja jest poświęcona wspieraniu i koordynacji pracy mającej na celu zlikwidowanie przemocy ze względu na płeć na poziomie lokalnym, państwowym i międzynarodowym. Wspólnym celem osób i organizacji z całego świata, zaangażowanych w kampanię jest wyeliminowanie wszelkich form przemocy wobec kobiet oraz zaktywizowanie służb i instytucji do podejmowania działań chroniących kobiety.
Przemoc wobec kobiet zjawiskiem bardzo powszechnym?
Wyniki ogólnoeuropejskiego sondażu Eurobarometer dotyczącego przemocy pokazują, że takie działania są potrzebne. W sumie w ramach badań przeprowadzono prawie 28 tysięcy bezpośrednich wywiadów kwestionariuszowych, w tym ponad tysiąc z Polski. Badania zrealizowano w okresie od 4 do 13 czerwca 2016 roku, a ich wyniki zostały opublikowane przez Komisję Europejską 25 listopada. Z raportu z badań wynika, że zdaniem 25 proc. obywateli UE przemoc wobec kobiet jest zjawiskiem bardzo powszechnym, według 49 proc. respondentów raczej powszechnym, natomiast w opinii 20 proc. badanych jest to zjawisko niezbyt powszechne. Innego zdania są polscy respondenci. Zdaniem tylko 9 proc. przemoc wobec kobiet można określić jako zjawisko bardzo powszechne, natomiast 29 proc. badanych uważa, że jest ono niezbyt powszechne.
Do większości aktów przemocy dochodzi w domu
Ankieterzy zapytali także o to, czy przemoc wobec kobiet powinna być karana.
oraz 75 proc. Polaków. Zazwyczaj ustanowienia norm prawnych w tym zakresie domagają się kobiety w wieku 25- 54 w przypadku średniej unijnej oraz 25-39 i 55+ w przypadku Polski. Wiedzę o przypadkach przemocy domowej wśród znajomych i rodziny deklaruje blisko 25 proc. ankietowanych. Odsetek ten jest mniejszy jeśli chodzi o osoby znajdujące się w bezpośrednim otoczeniu lub sąsiedztwie, a także w miejscu pracy czy nauki. Większość badanych deklaruje, że z nikim na ten temat nie rozmawiało. Zdaniem zdecydowanej większości respondentów ( 86 proc. Polaków i 85 proc. średnia unijna) do aktów przemocy dochodzi w domu.
Unia Europejska traci setki miliardów euro z powodu przemocy wobec kobiet
W przypadku Polski aż 36 proc. mężczyzn i 24 proc. kobiet nie słyszało o żadnej organizacji udzielającej wsparcia osobom, które padły ofiarami przemocy. Respondenci, którzy znali takie organizacje najczęściej wskazywali Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" oraz Centrum Praw Kobiet. Wyniki badań wskazują również, że
seksualnej lub fizycznej (lub obu). Połowa kobiet doświadczyła molestowania seksualnego, a co 20. została zgwałcona. W sumie w Unii Europejskiej 13 mln kobiet doświadczyło przemocy fizycznej, a 3,7 mln przemocy seksualnej. W Polsce 800 tysięcy kobiet rocznie doświadcza przemocy. To ponad dwa tysiące kobiet dziennie.Z kolei według wyliczeń Europejskiego Instytutu ds. Równości Mężczyzn i Kobiet,
. Ta kwota to suma kosztów, jakie związane są z opieką lekarską, koniecznością korzystania ze zwolnień lekarskich czy też związane z wydatkami na prawników lub na postępowania sądowe.Z innego badania przeprowadzonego na grupie 451 polskich kobiet wynika, że jedynie 48 ankietowanych nie doświadczyło nigdy jakiejkolwiek formy przemocy seksualnej. – 91 proc. kobiet doznało jakiejś formy przemocy seksualnej,
, a tylko 8 proc. kobiet zgłosiło ten fakt policji – tłumaczyła Elżbieta Jachlewska z Inicjatywy Feministycznej.„Konwencja antyprzemocowa, mimo że obowiązuje w polskim prawie, nie działa w praktyce”
Mimo tego, że Polska w 2014 roku przystąpiła do Konwencji o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, sytuacja kobiet nie uległa od tego czasu znaczącej poprawie. Przedstawicielki Kongresu Kobiet wraz z posłanką Ewą Lieder z Nowoczesnej mówiły podczas konferencji prasowej pod hasłem „Kocha, lubi, szanuje? Bije, poniża, hejtuje!”, że po prawie dwóch latach od uchwalenia
. – Przemoc wobec kobiet jest dziś poważnym problemem w polskich rodzinach, a konwencja antyprzemocowa, mimo że obowiązuje w polskim prawie, nie działa w praktyce – tłumaczyła posłanka Ewa Lieder. Wanda Nowicka zwróciła uwagę na to, iż wciąż nie funkcjonują wymienione w dokumencie instytucje, takie jak: centrum koordynujące działania antyprzemocowe, ogólnopolski całodobowy telefon zaufania dla ofiar przemocy, schroniska dla ofiar czy pomoc prawna. Joanna Scheuring-Wielgus z Nowoczesnej zwróciła uwagę na mowę nienawiści, która jest stosowana wobec kobiet m.in. w internecie. Posłanka przedstawiła Księgę hańby" czyli zbiór wulgarnych i napastliwych wypowiedzi, które w ciągu ostatniego roku pojawiły się w internecie pod adresem jej i innych posłanek Nowoczesnej.