W Sali Kolumnowej odbyło się głosowanie nad ustawą budżetową. Za było 234 posłów, głosowało 236. Głosowanie odbywało się poprzez podniesienie ręki, liczenie głosów trwało kilka minut. Opozycja twierdzi, że na sali mogły się znajdować osoby niebędące posłami. Udziału w głosowaniu nie wzięło 224 polityków. Do opublikowanych na stronie Sejmu wyników dołączono protokoły z głosowania podpisane przez sekretarzy, którzy liczyli głosy.
W kolejnym głosowaniu posłowie zdecydowali, że projekt tzw. ustawy dezubekizacyjnej nie zostanie odrzucony. Za jej przyjęciem zagłosowało 235 posłów, jeden polityk wstrzymał się od głosu. Po przyjęciu ustawy rozległy się okrzyki: „Precz z komuną” i „Solidarność”.
Posłowie opozycji umieszczali na Twitterze zdjęcia i nagrania, z których wynika, że kilku polityków PiS w tym prezes Jarosław Kaczyński oraz Zbigniew Ziobro podpisywali listę obecności już po zamknięciu obrad. „Zgodnie z art. 7 ust. 5 Regulaminu Sejmu listy obecności były wyłożone przez cały dzień w dniu 16 grudnia 2016 r. w zwyczajowo wyznaczonym miejscu i przez cały dzień dostępne dla wszystkich posłów. Należy zauważyć jednak, że lista obecności nie stanowi podstawy stwierdzania kworum na posiedzeniu Sejmu. Lista obecności stanowi jedynie podstawę stwierdzenia regulaminowego obowiązku posła uczestniczenia w posiedzeniu Sejmu. W dniu 16 grudnia 2016 r. o obecności posła na posiedzeniu świadczył udział w głosowaniach” – czytamy w oświadczeniu p.o. szefowej Kancelarii Sejmu Agnieszki Kaczmarskiej.