W komisji weryfikującej Wojskowe Służby Informacyjne pracują ludzie Antoniego Macierewicza, Bogusława Nizieńskiego, urzędnicy IPN i działacze PiS. Wśród weryfikatorów nie ma osób związanych z wojskiem - pisze "Gazeta Wyborcza" w tekście "Kto weryfikuje WSI". W komisji, która nadal przesłuchuje żołnierzy WSI chcących pracować w nowych strukturach Służby Wywiadu i Służby Kontrwywiadu Wojskowego, zasiadają 24 osoby. Antoni Macierewicz, szef SKW i główny weryfikator WSI, nigdy nie chciał publicznie podać nazwisk członków komisji, twierdząc, że grozi im niebezpieczeństwo. Formalnie ich dane nie są tajne. Z listy weryfikatorów, którą zdobyła, "Gazeta Wyborcza" rozszyfrowała 18 nazwisk. Są to osoby dobrane spośród najbliższych współpracowników Macierewicza, byłego rzecznika interesu publicznego Bogusława Nizieńskiego (obaj zasiadają w komisji), braci Kaczyńskich oraz prezesa IPN. Gazecie nie udało się ze stuprocentową pewnością ustalić, kim jest sześcioro pozostałych członków komisji ani kto skierował ich do weryfikacji WSI. Największą grupę stanowią ludzie związani z Antonim Macierewiczem od lat 1991-92, gdy kierował on MSW w rządzie Jana Olszewskiego. Macierewicz powołał wtedy tajny zespół, który przygotował listę polityków zarejestrowanych przez SB jako agenci, co doprowadziło do upadku tamtego rządu. Zespołem kierował Piotr Woyciechowski. Teraz Macierewicz zatrudnił go przy likwidacji WSI.
W komisji weryfikacyjnej z tego zespołu wywodzą się:
- Michał Bichniewicz - w 1993 r. opublikował wywiad rzekę z Jarosławem Kaczyńskim pt. "Czas na zmiany";
- Artur Górecki;
- Jarosław Karwowski - b. analityk w biurze Rzecznika Interesu Publicznego, obecnie w Centralnym Biurze Antykorupcyjnym;
- Artur Zawartko - b. urzędnik NIK, w 2006 r. powołany na wiceprezesa Nafty Polskiej (z poparciem Woyciechowskiego, wtedy szefa rady nadzorczej Nafty), przewodniczący RN tarnowskich Azotów.
Inni ludzie Macierewicza w komisji:
- Martin Bożek - były funkcjonariusz UOP, obecnie doradca szefa CBA;
- Adam Taracha - prawnik, w 1990 r. szef komisji weryfikującej SB w Lublinie i organizator, następnie szef lubelskiej delegatury UOP; w 1992 r. zastępca szefa UOP Piotra Naimskiego; w 2006 r. mianowany szefem rady nadzorczej Naftobaz (również z poparciem Woyciechowskiego);
- Antoni Zieliński - b. oficer UOP (kierował tam archiwami), b. szef biura RIP, obecnie CBA;
- Mariusz Marasek - razem z Macierewiczem zakładał ZChN, w latach 1991-93 poseł tej partii, a dziś członek władz ZChN w Łodzi i prorektor Wyższej Szkoły Ekonomiczno-Humanistycznej w Skierniewicach;
- Piotr Bączek - przez pewien czas rzecznik Macierewicza, wcześniej dziennikarz wydawanego przez niego "Głosu".
PiS, urząd premiera i Kancelarię Prezydenta reprezentują w komisji cztery osoby:
- Marek Opioła - poseł PiS, członek komisji ds. służb specjalnych i obrony narodowej, współtwórca projektów ustawy o SKW i SWW; członek komitetu wyborczego prezydenta Kaczyńskiego;
- Jacek Przybysz - wicedyrektor departamentu bezpieczeństwa narodowego w kancelarii premiera;
- Tomasz Szatkowski - radca u ministra Przemysława Gosiewskiego, działacz PiS; szef rady nadzorczej Bumaru (główny polski koncern zbrojeniowy);
- Józef Wierzbowski - asystent szefa kancelarii premiera; wcześniej pracował w Urzędzie m.st. Warszawy i Urzędzie ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych.
Kilka tygodni temu Sławomir Cenckiewicz, pracownik gdańskiego IPN, ogłosił, że wraz z Woyciechowskim przewodniczył komisji likwidującej WSI. Okazuje się, że Instytut wsparł kadrowo również komisję weryfikacyjną:
- Wojciech Frazik - oddział krakowski IPN;
- Krzysztof Szwagrzyk - Wrocław;
- Leszek Pietrzak - naczelnik Biura Edukacji Publicznej IPN w Lublinie.
Rzecznik IPN Andrzej Arseniuk nie chce komentować tych informacji. Mówi tylko, że tak jak Cenckiewicz pracownicy IPN, którzy wykonują czynności poza Instytutem, mają bezpłatne urlopy - podaje "Gazeta Wyborcza".