Joanna Miziołek, „Wprost”: Jak pan ocenia postępowanie i zakończenie protestu przez Platformę Obywatelską i Nowoczesną?
Paweł Kukiz, lider Kukiz'15: Byłem kilka miesięcy temu u Grzegorza Schetyny i informowałem go, że jest wola prezesa Kaczyńskiego i prezesa Kosiniaka-Kamysza, aby zmienić Konstytucję w zakresie sposobu wybierania sędziów Trybunału Konstytucyjnego, tak jak proponował Kukiz’15.
Chodziło o to, aby to dwie trzecie liczby posłów wskazywało sędziów.
Schetyna powiedział wtedy, że w to nie wchodzi, ponieważ przy Konstytucji „nie można grzebać”. W momencie, kiedy podjął taką decyzję, a PiS wybrał swoich sędziów do Trybunału Konstytucyjnego, to każdy protest w sprawie trybu uchwalenia budżetu, o którym będzie rozstrzygał Trybunał, jest pozbawiony sensu.
. Gdyby TK był wybierany przez wszystkie siły parlamentarne, to wówczas byłby sens odwoływania się do TK. W tej chwili TK potwierdzi wszystkie ruchy PiS-u.To po co Schetyna to robi?
(w przeciwieństwie do Petru, bo on nie zdaje sobie z niczego sprawy), że wiedział, że jedyną rzeczą jaką mogą osiągnąć podejmując tego rodzaju działania jest destabilizacja państwa, która mogłaby skutkować przyblokowaniem Polsce środków unijnych. A w związku z tym mogłoby dojść do przedterminowych wyborów.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.