PO i .Nowoczesna prosiły o interwencję z zagranicy? Opozycja zaprzecza, znamy treść dokumentu

PO i .Nowoczesna prosiły o interwencję z zagranicy? Opozycja zaprzecza, znamy treść dokumentu

Protest opozycji w Sejmie, 16 grudnia
Protest opozycji w Sejmie, 16 grudnia Źródło: Newspix.pl / Damian Burzykowski
Jak poinformował dziennikarz tygodnika „Do Rzeczy” Wojciech Wybranowski, przed wybuchem kryzysu parlamentarnego PO i Nowoczesna rzekomo chciały poprosić instytucje europejskie o pomoc. Pomysłowi sprzeciwili się politycy PSL i Kukiz'15. Pełen tekst rzekomego apelu prezentuje portal Onet.pl, a .Nowoczesna i Sławomir Neumann z PO zaprzeczają doniesieniom tygodnika.

Dziennikarz "Do Rzeczy" we wtorkowym tekście poinformował, że 16 grudnia, gdy rozpoczął się protest w Sejmie, parlamentarzyści dwóch opozycyjnych klubów – Platformy Obywatelskiej i.Nowoczesnej, mieli gotową odezwę. Apel, skierowany do "instytucji brukselskich" miał stanowić wezwanie do pilnej interwencji. Na jego wspólne zaprezentowanie mieli nie zgodzić się politycy Kukiz15 i PSL, co potwierdzili w tekście.

Na medialne doniesienia zareagowali zainteresowani. Szef klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej Sławomir Neumann stanowczo zaprzeczył w imieniu PO, twierdząc, że "nigdy nie było takiego pomysłu". Całą sprawę nazwał "bredniami i prowokacjami". Odpowiedział mu cytowany również w materiale Wybranowskiego Sylwester Chruszcz z Kukiz'15. "Byłem na tym spotkaniu. Opozycja totalna proponowała donoszenie na Polskę do trybunałów międzynarodowych. Nie będzie na to zgody" – napisał.

twittertwitter

Oświadczenie w sprawie publikacji oraz sposobu jej przedstawienia w TVP Info wydała.Nowoczesna. "Informacja ta jest całkowicie nieprawdziwa, a sposób jej zaprezentowania przez TVP Info nosi znamiona prowokacji. Nowoczesna nie wie o żadnej takiej inicjatywie" - czytamy w stanowisku partii.

twitter

Portal Onet.pl jako pierwszy ujawnił treść dokumentu, który miał powstać 16 grudnia. "Nie jest on tak oczywisty, jak twierdzi tygodnik »Do Rzeczy«" – komentuje redakcja. Apel stanowi w istocie odezwę do marszałka Kuchcińskiego. Dokument na Twitterze opublikowała także Katarzyna Lubnauer. Z wersją przedstawioną przez Onet.pl różni się on jednym zdaniem. Właśnie w nim znaleźć można jedyny fragment z odwołaniem od instytucji międzynarodowych: „Wobec łamania Konstytucji i regulaminu Sejmu przez Marszałka i większość sejmową podejmiemy kroki prawne przed sądami w kraju i trybunałami międzynarodowymi".

Poza tymi słowami, w dokumencie znalazło się m.in. wezwanie o przywrócenie posła Michała Szczerby, którego wykluczył marszałek Marek Kuchciński oraz żądanie przeprowadzenia "zgodnego z regulaminem Sejmu i Konstytucją posiedzenia Sejmu w dniu 20 grudnia 2016 roku".Treść apelu była znana już 16 grudnia.

twittertwittertwitter

Po godzinie 21.00 oświadczenie w sprawie publikacji wydała także Platforma Obywatelska.

twitter

Źródło: Do Rzeczy, Onet.pl, Wprost.pl