Do informacji podanych przez „Spiegel Online” odniosła się już minister obrony Ursula von der Leyen, która określiła opisane praktyki „odrażającymi i wstrętnymi” .
Portal informuje, ze w październiku zeszłego roku kobieta w stopniu podporucznika przekazała osobiście do minister oraz do pełnomocnika parlamentu szokujące fakty. Jak wynika z jej relacji, rekruci zmuszani byli do rozbierania się do naga przed kolegami, którzy z kolei nagrywali wraz z przełożonymi te sceny. Kierownictwo miało twierdzić, że filmy służą do celów szkoleniowych. „Spiegel Online” pisze także o zmuszaniu żołnierzy do wykonywania ćwiczeń medycznych o zabarwieniu seksualnym, a nawet o praktykach seksualno-sadystycznych.
Ministerstwo obrony zdecydowało o przeniesieniu dowódcy ośrodka szkoleniowego. Podobnie stało się z dwoma oficerami sztabowymi i dwoma podoficerami. Minister obrony Ursula von der Leyen poinformowała, że osobiście zaangażuje się w śledztwo.