Ambasador Izraela Danny Dannon wezwał Radę Bezpieczeństwa ONZ do „podjęcia natychmiastowych działań w odpowiedzi na próbę pocisku, której dopuścił się Iran”. Jego zdaniem tego typu manewry ze strony Iranu zagrażają nie tylko bezpieczeństwu Izraela, ale całego Bliskiego Wschodu.
Sekretarz prasowy Białego Domu Sean Spicer wcześniej zakomunikował, że nie wiedział o prawdziwych powodach testu pocisku i oczekuje, że otrzyma więcej informacji na ten temat. Według Fox News Iran przeprowadził test pocisku balistycznego średniego zasięgu w niedzielę około 140 mil na wschód od Teheranu. Była to pierwsza taka próba, od kiedy Donald Trump oficjalnie objął stanowisko prezydenta USA.
Jedna z rezolucji ONZ stanowi, że Iran nie może przeprowadzać prób rakietowych. Uchwała weszła w życie 20 lipca 2015 r. Z treści uchwały wynika, że Iran nie może podejmować żadnych działań związanych z rakietami balistycznymi, które są zdolne do przenoszenia broni jądrowej.
Fox News podkreśla jednak, że ostatnie działania to co najmniej druga taka próba od lipca ubiegłego roku.