W skład potrawy wchodzi certyfikowane mięso halal (w arabskim - to, co nakazane; określenie tego, co dozwolone w świetle szariatu - red.). Może to być baranina, wołowina, ale także kurczak. Danie podawane jest z frytkami, a także sosami, zazwyczaj są to do wyboru: smak chili, czosnkowy bądź barbecue. Często potrawa jest wzbogacona o dodatki takie jak humus, jogurt, ser, czy papryczki jalapeno. Danie serwowane jest tradycyjnie w opakowaniach z polistyrenu w formie na wynos, ale restauracje oferują je także w wersji na talerzu.
Danie polityczne
Jak pisze BBC, wybranie przez mieszkańców nazwy muzułmańskiego dania „słowem roku” jest wyrazem świadomości narodowej, stanowiącej symbol pokojowego multikulturalizmu. Inni wskazują jednak, że popularność HSP to wynik rosnącego wpływu islamu. Dodajmy, że według spisu z 2011 roku, ponad 60 proc. Australijczyków było chrześcijanami. Ponad 20 proc. pozycjonowało się jako ludzie "bez religii", a niemal 10 proc. twierdziło, że nie zidentyfikowało swojej religijności. Dopiero w pozostałych 10 proc. znaleźli się wyznawcy hinduizmu, buddyzmu, judaizmu i islamu.
Danie stało się w minionym roku przedmiotem dyskusji w Australii po tym, jak prawicowa polityk Pauline Hanson odmówiła zjedzenia halal snack pack. Jak tłumaczyła, jej zdaniem mięso halal jest w Australii niedozwolone.
Co na to leksykografowie?
Na temat wyboru Australijczyków wypowiedzieli się także członkowie komitetu Macquire, organizującego plebiscyt. Jak stwierdzili, wskazanie na halal snack pack „mówi nam, że coś, co kiedyś charakteryzowało wyłącznie zamknięte społeczności muzułmańskie, rozpowszechnia się teraz wśród całego społeczeństwa australijskiego”.
Edytorka słownika Susan Butler stwierdziła, że „obowiązkiem leksykografów jest, na ile to możliwe, spróbować żywności, której nazwę umieszczają w słowniku”. – Jak można z zaangażowaniem napisać definicję HSP, jeśli się go nigdy nie jadło? – pytała badaczka. Jak przyznała, z tego względu zdecydowała się zjeść swój pierwszy w życiu halal snack pack.