Podczas wizyty kanclerz Niemiec Angeli Merkel w Polsce odbyło się jej spotkanie z premier Beatą Szydło, prezydentem Andrzejem Dudą, liderem PiS Jarosławem Kaczyńskim oraz szefami PO - Grzegorzem Schetyną i PSL. Głównymi tematami rozmów była możliwość współpracy na linii Polska-Niemcy oraz przyszłość Unii Europejskiej. O swoim spotkaniu z kanclerz Niemiec mówił na antenie radiowej Jedynki lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz..
Jak mówił prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego, rozmawiał z Angelą Merkel o tym, że solidarność między Polską a Niemcami nie jest dwukierunkowa, a - jak ocenił - prawdziwa solidarność powinna zawsze działać w dwie strony. – Dobrze można to zobrazować na przykładzie z jednej strony zabiegów Niemiec o solidarność w sprawie migracji, a z drugiej braku tej solidarności w sprawach energetycznych – mówił i dodał, że ma na myśli na przykład budowę gazociągów Nordstream 2 i Opal.
W opinii Kosiniaka-Kamysza, w Europie dialog nie może ograniczać się tylko do elit. – Jeżeli nie zaangażujemy młodych ludzi, żeby odbudować Europę na bazie wartości oraz swobodnego przepływu osób, towarów i usług, pójdziemy w ślepą uliczkę, która kończy się rozpadem Unii Europejskiej – podkreślił.
Podczas rozmowy z kanclerz Niemiec szef Polskiego Stronnictwa Ludowego zwrócił także uwagę na prawa Polaków w Niemczech, między innymi do nauki języka polskiego. Wskazał również na trudną sytuację plantatorów buraka cukrowego, którzy mają problem z kontraktowaniem w cukrowniach niemieckich zlokalizowanych w Polsce.