"Pacjent jest rozintubowany, odłączony od respiratora, samodzielnie oddycha, ale poddawany jest biernej tlenoterapii, czyli oddycha przez maskę. Przed nim długotrwałe leczenie farmakologiczne i rehabilitacja" - dodała Niedźwiedzka.
Mazoch pozostawał w śpiączce farmakologicznej od sobotniego wieczora. W środę po raz czwarty lekarze zbadali go tomografem i podjęli decyzję o wybudzaniu. Ten proces zajął kilkanaście godzin, bowiem środki farmakologiczne dosyć wolno uwalniają się z organizmu.
Mazoch uległ wpadkowi w drugiej serii konkursu Pucharu Świata w Zakopanem na Wielkiej Krokwi. Tuż po wyjściu z progu spadł na zeskok, kilkakrotnie odbijając się od niego i stracił przytomność. Po wypadku został przewieziony do szpitala w Zakopanem, a następnie do Krakowa.
pap, ss