Trump znalazł następcę Flynna? Reuters wskazuje na Roberta Howarda

Trump znalazł następcę Flynna? Reuters wskazuje na Roberta Howarda

Robert Howard (w środku - red.) podczas misji w Afganistanie
Robert Howard (w środku - red.) podczas misji w Afganistanie Źródło: Wikimedia Commons / U.S. Department of Defense Current Photos, Public Domain
Biały Dom zaoferował posadę doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego wiceadmirałowi Robertowi Howardowi, byłemu wiceszefowi Centralnego Dowództwa USA (CENTCOM) – informuje nieoficjalnie agencja Reutera. Miałby on zastąpić Michaela Flynna, który w poniedziałek podał się do dymisji.

Reuters, powołując się na dwóch anonimowych rozmówców z administracji Donalda Trumpa twierdzi, że oferta została złożona Howardowi w środę, jednak nie wiadomo, czy wiceadmirał ją zaakceptował. Doniesień agencji nie potwierdza na razie rzecznik Białego Domu.

Szybka dymisja

Michael Flynn, którego Donald Trump na początku prezydentury powołał na stanowisko doradcy prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego, podał się do dymisji w poniedziałek 13 lutego. Powodem były kontrowersje, jakie wywołały jego ożywione kontakty ze stroną rosyjską przed objęciem przez Donalda Trumpa urzędu.

75-letni Flynn był jednym z największych zwolenników Trumpa i służył mu radą podczas niedawnej kampanii wyborczej. Mogący poszczycić się trzema gwiazdkami generalskimi Michael T. Flynn od 2012 roku szefował Agencji Wywiadowczej Departamentu Obrony (Defense Intelligence Agency - DIA), uczestniczył także w amerykańskich misjach w Afganistanie oraz Iraku. Z funkcji szefa DIA odwołano go ze względu na "styl zarządzania". Generał twierdził jednak, że chodziło o jego nieprzejednane nastawienie do islamu oraz proponowane metody zwalczania ekstremistów. W związku z możliwością objęcia nowego urzędu, „New York Times” przypomniał jedną z wypowiedzi Flynna, w której nazwał muzułmanów „egzystencjalnym zagrożeniem na globalną skalę”.

Generał Flynn dał się poznać także jako zwolennik porozumienia z Rosją. Jego zdaniem taki sojusz byłby w pełni uprawniony, jeżeli tylko pomógłby w zwalczeniu wspólnego wroga, czyli islamskich ekstremistów. Dziennikarze „Washington Post” zwracają także uwagę na fakt, iż Flynn nie odmawiał zaproszeń od rosyjskiej telewizji Russia Today i często udzielał jej odpowiedzi w charakterze eksperta. Pojawił się nawet na przyjęciu urodzinowym tej stacji telewizyjnej w Moskwie. Generałowi zarzuca się także bliskie kontakty z Turcją i namawianie amerykańskich polityków do wydania Erdoganowi jego największego wroga politycznego - Fethullaha Gulena, ukrywającego się obecnie w Stanach Zjednoczonych.

Źródło: Reuters