Św. Maria Magdalena, a nie PKWN. Radni zmienili nazwę ulicy z 22 Lipca na 22 Lipca

Św. Maria Magdalena, a nie PKWN. Radni zmienili nazwę ulicy z 22 Lipca na 22 Lipca

Manifest PKWN (fot. Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego) 
Jak donosi „Nasz Dziennik”, radni gminy Kruklanki (woj. warmińsko-mazurskie) zmienili nazwę ulicy, choć brzmi ona tak samo jak poprzednia. Diabeł tkwi jednak w szczegółach.

Rada Gminy Kruklanki w związku z ustawą o dekomunizacji przestrzeni publicznej zdecydowała o zmianie nazwy ulicy 22 Lipca, która odnosiła się do komunistycznego święta ustanowionego w rocznicę ogłoszenia manifestu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego. Decyzją Rady nowa nazwa ulicy będzie brzmieć... 22 Lipca.

Św. Maria Magdalena zamiast PKWN

Aby uprawnić taką zmianę, radni zmienili uzasadnienie nadania nazwy 22 Lipca. Wójt gminy Kruklanki Bartłomiej Kłoczko wyjaśnił, że dat, w których miały miejsce różne wydarzenia jest w kalendarzu wiele, a od zmiany ustroju w Polsce minęło 27 lat i niewiele osób kojarzy dzień 22. lipca z komunistycznym świętem. „W związku z tym, że od 1990 r. nie obchodzi się Narodowego Święta Odrodzenia Polski, a nazwa ulicy jest wyłącznie datą w kalendarzu, proponuje się zmianę nazwy ulicy 22 Lipca na ulicę 22 Lipca. Ponadto należy wskazać, że od 22 lipca 2016 r. dzień ten ustanowiono świętem św. Marii Magdaleny, więc ta data w żaden sposób nie kojarzy już się z ustrojem totalitarnym” – napisano w uzasadnieniu decyzji Rady Gminy.

Manifest PKWN

Przypomnijmy, 22 lipca 1944 ogłoszono tzw. Manifest PKWN zwany również Manifestem Lipcowym. W dokumencie stwierdzano, że jedyną legalną władzą na terenie Polski jest podporządkowana komunistom Krajowa Rada Narodowa, a rząd w Londynie jest władzą „nielegalną”. Komuniści odrzucili także zapisy konstytucji kwietniowej z 1935 roku i uznali za obowiązuje zapisy konstytucji marcowej z 1921 roku. W akcie definiowano również nowe granice państwa polskiego, które opierać się miały na Odrze. Nie sprecyzowano jednak granicy wschodniej. Na jego mocy powołano także nowe służby, których zadaniem było zapewnienie bezpieczeństwa oraz zastąpienie władz okupacyjnych. W manifeście zapowiedziano także reformę rolną i tzw. rozkułaczanie, czyli odbieranie prywatnej ziemi obywatelom, którzy posiadali, zdaniem komunistów, jej zbyt wiele.

Tekst manifestu zaakceptował osobiście Józef Stalin. Treść po raz pierwszy ogłoszono na falach Radia Moskwa.

Źródło: Nasz Dziennik / Wprost.pl