Korespondencję grupy sędziów TK z prezesem Julią Przyłębską ujawnił wiceprezes TK Stanisław Biernat, a opublikował ją portal RMF24.pl. Spotkanie miało się odbyć 22 lutego. Sędziowie, którzy wnioskowali o spotkanie podkreślali, że chcieliby omówić „ważne bieżące sprawy Trybunału Konstytucyjnego”. Tematy jakie podali to: łączenie funkcji sędziego z funkcjami administracyjnymi w Trybunale, przydział spraw i zmiany składów orzekających, sprawy dotyczące asystentów sędziów, urlopy sędziowskie i kontrola korespondencji przychodzącej do sędziów. Prezes TK na spotkanie jednak nie przyszła. Potem ponowiono prośbę o spotkanie ze wskazaniem, że opinii publicznej należą się wyjaśnienia w kwestii pracy Trybunału.
twitterCzytaj też:
Przyłębska krytykuje Komisję Wenecką. „Wydawane opinie zawierały wiele błędów”
Ostatnio prezydencki minister Andrzej Dera w radiu RMF FM przyznał, że Andrzej Duda nie jest zadowolony z tempa prac w Trybunale Konstytucyjnym. – Ja mówię, że prezydent nie jest zadowolony, bo wyraźnie o to prosił, żeby jak najszybciej podjąć te prace i na pewno nie jest zadowolony z tego, że pierwsze posiedzenie odbędzie się 28 lutego – mówił Dera w czwartek 2 lutego. Jednocześnie udało mu się znaleźć usprawiedliwienie dla Przyłębskiej. – Można się zastanowić, dlaczego tak późno te prace rozpoczynają się, Trybunał zacznie orzekać. Ponieważ ostatni rok doprowadził do tego, że praktycznie Trybunał nie był zdolny do orzekania – przekonywał.