27 lutego prezydent Andrzej Duda przyjął ślubowanie od nowego sędziego Trybunału Konstytucyjnego Grzegorza Jędrejka. Sędziego wybrał Sejm RP uchwałą z dnia 24 lutego. Tuż po głosowaniu nad kandydaturą Jędrejka reporter TVN24 pytał posła PiS Jacka Żalka (Żalek jest wiceszefem klubu PiS, z list tej partii wszedł do Sejmu, jednak wciąż pozostaje w zarządzie Polski Razem – red.) o nowego sędziego – nie potrafił jednak wymienić jego nazwiska.
Podobne problemy z nowym sędzią miała szefowa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Beata Kempa, która także oddała głos na Jędrejka podczas głosowania w Sejmie. Posłanka została zapytana w programie „Gość Wydarzeń”, o to, jak nazywa się nowy członek Trybunału Konstytucyjnego. –
, więc znamy pana profesora – odpowiedziała Kempa. Wtedy prowadząca program zwróciła jej uwagę, że nazwisko nowego sędziego to Jędrejek.– Jest pan profesor szefem katedry prawa cywilnego na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego – kontynuowała szefowa KPRM. - Doktor habilitowany - wcięła się prowadząca, ponownie poprawiając Kempę.
Kempa przekonywała w studio, że wraz z zaprzysiężeniem Jędrejka skończyły się „awantury, które wzniecała opozycja wokół Trybunału Konstytucyjnego”. Jak stwierdziła, wokół TK „nastąpiła cisza”, co jej zdaniem sprawi, że Trybunał będzie „pracował w sposób należyty”.