Na portugalskiej Maderze, skąd pochodzi Cristiano Ronaldo, otwarto właśnie lotnisko nazwane jego imieniem. Najsłynniejszy obecnie piłkarz tego kraju, uznawany jednocześnie za jednego z dwóch najlepszych na świecie, nie będzie jednak do końca zadowolony z uroczystości. Na jednej ze ścian nowego obiektu odsłonięto bowiem pamiątkową tablicę, przed którą stanęło popiersie piłkarza. Słowa nie opiszą tego, co przedstawia rzeźba. To po prostu trzeba zobaczyć.
Owszem, urodę Ronaldo można oceniać różnie. Wiele kobiet przyznaje, że portugalski gwiazdor pomimo wyrzeźbionej sylwetki wcale ich nie pociąga, sprawia wrażenie mazgaja i narcyza. Fani piłki nożnej oskarżają go z kolei o bufonadę na boisku i częste symulowanie fauli. Trudno jednak oceniać go aż tak nieprzychylnie, jak robi to autor jego popiersia. Internauci są przekonani, że „artysta” musiał być fanem FC Barcelony lub Atletico Madryt - klubów, które rywalizują z Realem, obecną drużyną Ronaldo. Inna teza głosi, że po wybudowaniu lotniska Portugalczykom zwyczajnie zabrakło pieniędzy na opłacenie prawdziwego rzeźbiarza.
twittertwittertwittertwittertwitter