Atak w Sztokholmie. Policja publikuje zdjęcia poszukiwanego mężczyzny

Atak w Sztokholmie. Policja publikuje zdjęcia poszukiwanego mężczyzny

Zdjęcie z miejsca zdarzenia, Sztokholm
Zdjęcie z miejsca zdarzenia, Sztokholm Źródło: X / @albertoallen
Po godzinie 18 szwedzka policja opublikowała na Twitterze fotografię mężczyzny poszukiwanego w związku z atakiem w Sztokholmie. Według dotychczasowych doniesień, zginęły w nim trzy osoby, a osiem zostało rannych.

Zdjęcia poszukiwanego mężczyzny zostały upublicznione na wspólnej konferencji policji oraz wywiadu (SAPO). – Mamy zdjęcia osoby, która była widziana w miejscu zdarzenia. Chcemy się z nią skontaktować – mówił Mats Lofving z Departamentu Operacji Wewnętrznych szwedzkiej policji. Zdjęcie pochodzi z miejskiego monitoringu. Widać na nim mężczyznę w bluzie z kapturem oraz w ciemnych spodniach.

twitter

Atak w Sztokholmie

Jak podaje portal The Local, kilka minut przed godziną 15 ciężarówka wjechała w tłum ludzi w centrum Sztokholmu przy Placu Sergela. Rzecznik sztokholmskiej policji poinformował, że o godzinie 14:53 funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o incydencie w pobliżu ulic Drottninggatan i Klarabergsgatan. Rozpędzona ciężarówka wjechała w tłum ludzi spacerujących jedną z głównych ulic miasta, a następnie wjechać w centrum handlowe. Według telewizji SVT w centrum handlowym, w które wjechała ciężarówka wybuchł pożar.

Agencja Reutera podała, że policja otoczyła kordonem obszar w centrum Sztokholmu. Kursowanie metra zostało wstrzymane do odwołania. Centrum miasta pilnują antyterroryści. Nakazano również ewakuację głównego dworca kolejowego. Siedziba szwedzkiego rządu i siedziba premiera oraz Zamek Królewski i budynek parlamentu są pod wzmocnioną ochroną służb. Świadkowie zdarzenia relacjonują, że w mieście panuje chaos. Policja miała apelować do mieszkańców Sztokholmu o powrót do domów, służby miały również ostrzegać przed możliwym atakiem terrorystycznym.

Z informacji szwedzkiego radia Sveriges co najmniej trzy osoby zginęły, a osiem zostało rannych. Nieznane są na razie okoliczności zdarzenia. Szwedzka policja podejrzewa, że incydent mógł być aktem terroru. Firma przewożąca napoje Spendrupt, od której należała ciężarówka poinformował w oświadczeniu, że pojazd został skradziony kilka godzin wcześniej. – To jeden z naszych pojazdów dystrybucyjnych. Podczas dostawy do restauracji Caliente ktoś wskoczył do kabiny i odjechał. W tym wypadku wiele wskazuje, że był to akt terroru – przekazał dyrektor ds. marketingu Marten Lyth.

Czytaj też:
Ciężarówka wjechała w tłum w centrum Sztokholmu. „Wiele wskazuje na to, że był to akt terroru”

Źródło: Reuters