USA zaostrzają stanowisko ws. Syrii. „Rozwiązanie konfliktu niemożliwe, dopóki u władzy jest Asad”

USA zaostrzają stanowisko ws. Syrii. „Rozwiązanie konfliktu niemożliwe, dopóki u władzy jest Asad”

Donald Trump
Donald Trump Źródło: Newspix.pl / ABACAUSA
Ambasador USA przy Organizacji Narodów Zjednoczonych Nikki Haley w wywiadzie dla CNN przedstawiła priorytety Donalda Trumpa względem konfliktu w Syrii.

Nikki Haley, która od 2017 roku jest ambasadorem Stanów Zjednoczonych przy ONZ, podkreśliła w opublikowanym w niedzielę przez CNN wywiadzie, że rozwiązanie konfliktu w Syrii nie jest możliwe, dopóki u władzy jest prezydent Baszar al-Asad. – Nie ma żadnych możliwości, aby rozwiązanie polityczne kryzysu osiągnięto z Asadem, jako przywódcą reżimu – zaznaczyła. – Jeśli popatrzymy na jego działania i na sytuację, trudno widzieć stabilny i pokojowy rząd na czele z Asadem – dodała.

Słowa Nikki Haley wskazują na zmianę stanowiska Waszyngtonu wobec syryjskiego przywódcy. Podczas kampanii wyborczej Donald Trump nie odnotowywał jako swojego priorytetu odsunięcia Asada od władzy. Nie wykluczał również współpracy z nim w walce z tzw. Państwem Islamskim. Ambasador podkreśliła, że Stany Zjednoczone chcą także zmusić Iran do wycofania się z Syrii.

7 kwietnia nad ranem pokładów niszczycieli USS Ross oraz USS Porter stacjonujących we wschodniej części Morza Śródziemnego wystrzelono 59 pocisków manewrujących, które spadły na lotnisko Szajrat w prowincji Homs. Wybór miejsca przez Stany Zjednoczone nie był przypadkowy. To właśnie z tego lotniska wystartować miał samolot, który zrzucił na Chan Szejchun bomby, w tym tę zawierającą sarin. Wśród celów pocisków były systemy obrony powietrznej, hangary oraz zbiorniki z paliwem. Zgodnie ze wstępnym raportem US Navy, w wyniku ataku poważnie uszkodzone zostały syryjskie samoloty oraz infrastruktura bazy wojskowej. Donald Trump w wystąpieniu, w którym poinformował o użyciu siły przeciwko siłom prezydenta Baszara al-Asada, dodał, że „nie może być żadnej dyskusji nad tym, czy Syria użyła broni chemicznej, czy złamała swoje zobowiązania wynikające z Konwencji o zakazie stosowania broni chemicznej oraz zignorowała wezwania Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych”. – Wzywamy wszystkie cywilizowane narody, by do nas dołączyły i zakończyły tę rzeź w Syrii oraz terroryzm każdego rodzaju – dodał.

Źródło: CNN / wprost.pl